Z remontem u mnie się odwlecze. Nie da sie zrobić teraz płotu. Niestety znajomy jest chyba alergikiem, a w tym miejscu lata masa os. Trzeba poczekać moze z miesiąc. Do wycięcia jest tez drzewo, ale to dzika gruszka i zezwolenia nie trzeba. Na razie będzie jeszcze malowanie sypialni. Trzeba tez jeszcze trochę potynkować i wybić otwór między pokojami. Wyciszę się gdy prace, szczególnie w domu sie skończą. Moze dopiero po 15 X.
Stan mojej mamy się poprawia. Zrobili jej masę badań i chyba nie bardzo są pewni co jej sie stało. Podaja jej antybiotyk na zapalenie płuc. Coś mogli tam wyczuć, bo pali jak smok, a dzień wcześniej zakopciła cały dom. Jest problem u niej z piecem i kominem. Piec kopci, a komin do naprawy. Nadal jest pobudzona. Nie pali papierosów. Z domu nie wzięła. Stan jest stabilny i mama już chodzi.
Jestem tym wszystkim zmęczona, a w weekend nie odpocznę niestety. Mama moze byc juz w domu i do tego będę prowadzić warsztaty poetyckie w dwóch grupach na Facebooku. Trzeba będzie czuwać, ocenić wiersze, przygotować banery i wstawić.
Ostatnio przyszło mi kilka paczek i zauwazyłam, że coraz więcej kobiet jeździ w charakterze kurierów. Wczoraj przyszła paczka i pani mi ja wniosa do domu, a wazyła 20 kg. Nie wspomnę o prowadzeniu tak dużego samochodu.
Kupiłam podobrazie do ikony. Dziś moze przyjdzie. Jeśli tak, to zacznę pisać...:) To mi się pozwoli oderwać od problemów, a raczej myśli o nich. W głowie mi aż huczy. Sprzedałam kolejna książkę na Allegro. Tym razem droższą. W środę kupię skrzynie do ogródka od strony ulicy. Pomaluję ja i będzie w niej kwietnik.
Alianna
10 września 2020, 14:53Działo się u Ciebie … Współczuję Ci tej wewnętrznej szarpaniny … Pozdrawiam
araksol
10 września 2020, 15:38ano działo się, ale juz sytuacja wstępnie opanowana. Teraz mnie jeszcze czeka awantura gdy mama wróci...
kaba2000
10 września 2020, 14:21Dobrze że z mamą lepiej.Ja też jeszcze nie ogarnięta i przede mną dużo prac domowych i w ogródku.Zrobilam trochę przetworów i na grzyby bym chciała pojechać.Milego dnia:)
araksol
10 września 2020, 14:32ja jeszcze przetworów zrobię, a grzyby chcę kupić...:)