Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek


Dzień będzie aktywny. Ma być praca w domu i w ogrodzie. W domu powalczę z aneksem bibliotecznym, a na dworze z chaszczami i chwastami w bobie i w czosnku. No chyba, że pogoda nie pozwoli to plany zmienię. Ostatnio dłużej jestem na portalach z wróżbami, bo mam wydatki i chcę więcej zarobić. Teraz chcę kupić tła fotograficzne do zdjęć kulinarnych. Wybrałam ceglę, bielone deski i czarne deski. Spodobało mi się jeszcze kilka i pewnie z czasem kupię. Wszystko wybieram w stylu rustykalnym.

Poza tym pewnie będzie nauka, czyli przerabinie kursu fotografii kulinarnej i moze obraz. Powinnam więcej malować akwareli. Powninm znowu rysować portrety. Och doba jest za krótka, bo i muszę się wyspać przecież i to długo, bo minimum 8 godzin. Powinnm napisać ostatni tekst pozycjonujący na maj.

Czekam na kilka przesyłek z roślinami. Nie wiem co zrobić w tym roku z warzywami. Niby chciałam kupić kapusty, pomidory, sałaty i kalarepy, ale jest z tym problem. Kapusty atakuje bielinek i nie mam gdzie kupić trucizny na niego, a resztę warzyw trzeba podlewać. Z tym tez jest problem, bo w wężu jest słabiutkie ciśnienie, a Krzysiek sobie z tym nie poradzi. Nie wiem co zrobić z kosą akumulatorową. Kusi mnie kupić, bo bym mogła sama kosić, ale nie wiem czy da radę usuwać pokrzywy i perz. Niektórzy wątpią... Kusi mnie niezależność.

Ostatnio rozmawiałam chwilę przez telefon ze znajomą mojej mamy. Pani Stasia jest ze wsi. Ma olbrzymią wiedzę, bo miała kiedyś gospodarstwo. Była rolniczką. Kontakt był bardzo przyjemny i liczę na to, ze znajomość będzie miala dalszy ciąg. 

Tym razem zdjęcie do poprawki, bo był zabrudzony obiektyw i wyszły plamy. Zdjęcia z sadzenia kartofli robione telefonem. Kartofle w ziemi:) Tym razem posadziłam więcej niż ostatnio. Jak ja kocham takie wiejskie klimaty

  • slubna26

    slubna26

    28 kwietnia 2020, 22:27

    Czad ☺️ ja jadę na wieś na długi weekend już nie mogę się doczekać

    • araksol

      araksol

      28 kwietnia 2020, 22:37

      też bym chętnie pojechała:) O ile jeszcze takie prawdziwe z kurami i krowami są

  • renianh

    renianh

    28 kwietnia 2020, 21:46

    Nadrobilam zaleglosci bo i mnie czasu wciaz brakuje ,ale mialam czytania.Najbardziej zauroczylam mnie twoja akwarela ptaszka tego czarnego ,sliczna:))

    • araksol

      araksol

      28 kwietnia 2020, 21:54

      dzięki...:)

  • tracy261

    tracy261

    28 kwietnia 2020, 21:29

    Faktycznie Twoja doba jest za krótka :) tyle pomysłów na raz :)

    • araksol

      araksol

      28 kwietnia 2020, 21:56

      no fakt:)

  • pooziomkaaa

    pooziomkaaa

    28 kwietnia 2020, 21:22

    kolejny raz ,,rozwalasz,,jedzenie obok talerza, zrezygnuj z tego, bo to nie jest ani ladne, ani schludne, bez tego zdjęcia bylyby zdecydowanie lepsze

    • araksol

      araksol

      28 kwietnia 2020, 21:55

      tak wiem gotowe jedzenie nie ale produkty typu sucha fasola, zioła, przyprawy, okruchy chleba już tak...

  • aska1277

    aska1277

    28 kwietnia 2020, 15:32

    Myślałam,że robiłaś zdjęcie jak kotlet był jeszcze gorący i para leciała. Nawet bym nie wpadła że obiektyw jest brudny :D

    • araksol

      araksol

      28 kwietnia 2020, 21:20

      ano plama a nawet dwie:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.