Święta przebiegają spokojnie. Nic nie robię i trochę mnie ta bezczynność męczy. Jutro już może wyjdziemy do ogrodu i coś się zacznie dziać. Będzie postęp i już czekam na to. Na razie tylko planuję to co będzie można zrobić. Nie lubię lenistwa i bezczynności. Wczoraj zaczęłam malować kolejny obraz akrylami. Namalowałam też akwarelę.
Wczoraj zrobiłam kilka zdjęć na posesji. Zaczynam mieć pomysły na następne. Teraz to raczej zdjęcia sztuczne, bo wychodzić nie wolno. Kusi mnie oczywiście fotografowanie przyrody. Obrabianie zdjęć jest trudne na starym laptopie. Myślę, że mam kolejną pasję. Sama nie wiem co mi się stało, bo nie znosiłam fotografowania, a tu nagle pasja...Tak też było kiedyś z poezją. Nie cierpiałam jej i nie rozumiałam, a tu teraz sama wiersze piszę. Zmienna jestem. Ja to nazywam elastycznością :)
Zapisałam się na dwie grupy fotograficzne na Facebooku. Jedna to fotografie krajobrazów dla początkujących, a druga to fotografia kulinarna. Znalazłam kursy na ten temat. Kurs fotografii krajobrazów skończę szybko, bo jest tani. Ten drugi jest dość drogi jak dla mnie, to ukończę go później... Jutro chcę wykupić kurs fotografi podstawowy, ale najpierw o nim poczytam. Nie interesują mnie sprawy techniczne, bo nie mam ambicji samodzielnego ustawiania aparatu. Nie interesuje mnie też obsługa lustrzanki, bo kupię aparat kompaktowy...
Parę zdjęć zrobionych w drodze do sklepu...
aska1277
13 kwietnia 2020, 17:49Ja też nie lubię bezczynności..dziś mnie nosiło, zaczęłam sprzątać, zrobiłam trening :)
araksol
13 kwietnia 2020, 18:11Ja teraz tylko maluję no i joga...
tracy261
13 kwietnia 2020, 16:32Coś czuję, że na kursie będziesz się dobrze bawić :)
araksol
13 kwietnia 2020, 18:11no zobaczymy...Muszę najpierw przeczytać co oferują...
Mandallaa
13 kwietnia 2020, 15:55Fajny ten dudek.
araksol
13 kwietnia 2020, 16:24dzięki:)
Gacaz
13 kwietnia 2020, 13:03Taki spokój na krótko jest potrzebny. Oby nie trwał za długo, bo zamienia się w nudę. Podziwiam Twoje artystyczne poczynania.
araksol
13 kwietnia 2020, 13:53dzięki:)