Dziś może zacznę kolejny obraz z zima w tle albo z jesienią o ile da się wytrzymać w pracowni. Dlugo nie malowałam. Szkicowałam tylko. O malowaniu myślę z radością, ale jakoś nie potrafię sobie narzucić ostatnio dyscypliny typu jeden obraz w tygodniu. Przymierzam się do tego by malować bardziej realistycznie. Do tego trzeba dluzej posiedzieć nad obrazem, żeby nanieść więcej szczególów.
Waga trochę spadła, ale tylko trochę. Do tej pory na innych dietach chudłam przez pierwszy miesiąc 1 kg tygodniowo, a później po pól. Teraz po pierwszym spadku idzie opornie, a ja coraz bardziej się denerwuję. Do tego zważylam się u koleżanki na lepszej wadze i chyba mam o kilogram więcej:( Już myślę poważnie o wyjściu, ale mi to nie na rękę. Chciałam zejść chociaż do 82 kg, a tyle jeszcze nie mam. Poczekam z dwa tygodnie... Później będą chyba zupy albo Dąbrowska. Jeśli do 79 zejdę, to będę szczęśliwa, a marzyłam po cichu o 76, bo to juz nadwaga. Przyszły rok dopiero będzie przełomowy.
Jutro fryzjer i kilka godzin stracone. Nie wiem jak wysiedzę, bo ani gadać nie lubię ani czytać kobiecych pisemek. Dziś muszę umyć włosy i zrobię może maseczkę. Oby tylko po umyciu głowy nie wynikł problem z paznokciami...
Dziś moze dłuższa joga. Moze coś na kręgosłup znajdę. Do tego dojdzie rowerek. Nadal jezdżę po 10 -12 minut, ale moze z czasem wydlużę do 15. Na razie mnie bolą uda, a ja nie znoszę bólu... Gdy kiedyś jeździłam to doszłam do 20 minut ale dwa razy dziennie.
Caramelcoffee
20 stycznia 2020, 10:38Ja zawsze zabieram kindle (ebooka) do fryzjera ;)
araksol
20 stycznia 2020, 12:30no chyba wezmę
moysa
20 stycznia 2020, 07:39hmm.. też kiedyś myślałam o zostaniu artystką :) ale ja szłam bardziej w teatr..albo generalnie - aktorstwo.. zawsze mi mówili, że ja to się do kabaretów nadaję.. ale że co? takie głupoty gadam? :P czy jak? :) Zapamiętaj - na systematyczność najlepsze przypomnienia :) Może jak Ci kilka razy pod rząd w nocy podzwoni to natchnienie zejdzie z góry i zaczniesz tworzyć :) Powodzenia
araksol
20 stycznia 2020, 08:19No nie wyszło wczoraj, bo czasu braklo...
Karampuk
19 stycznia 2020, 20:17az ja mysle ze trzeba sie wazyc na jednej wadze
araksol
19 stycznia 2020, 21:02o to to...:)
moysa
20 stycznia 2020, 07:40zgadzam się, co do tej wagi... Wtedy masz pewność, że chudniesz.. nie ważne ile, ale ważne że w ogóle.. :)
araksol
20 stycznia 2020, 08:19:)
Magnolia54
19 stycznia 2020, 19:32Jesteś prawie na półmetku do 63 kg. Sporo osiągnęłas. *-*
araksol
19 stycznia 2020, 19:36zostalo to trudniejsze:(
tracy261
19 stycznia 2020, 13:38Zdradź mi zagadkę związku pomiędzy myciem głowy a problemem z paznokciam :)
araksol
19 stycznia 2020, 13:45bo się zluszczy lakier...
tracy261
19 stycznia 2020, 13:47To zmywanie naczyń też odpada? Może spróbuj żeli albo hybrydy?
araksol
19 stycznia 2020, 14:03zmywa Krzysiek...Nie tylko normalny lakier, bo chcę sama malować i szybko..
Epestka
19 stycznia 2020, 12:51Mycie głowy przed fryzjerem to strata czasu
araksol
19 stycznia 2020, 13:10no nie wiem...Zawsze myję...
Epestka
19 stycznia 2020, 14:21Ja wolę jak robi to fryzjer. Czasem odwiedzam g o tylko w rym celu
araksol
19 stycznia 2020, 14:37oj nie. wolę sama...
moysa
20 stycznia 2020, 07:36też jestem tego zdania co Epestka.. u mnie zazwyczaj mycie jest wliczone w cenę :) no dobra.. może nie do końca wliczone ale mniej się opłaca z niego nie skorzystać.. tak samo jak malowanie bez ścięcia.. :) różnice groszowe..
araksol
20 stycznia 2020, 08:20to umyją drugi raz
Nefri62
19 stycznia 2020, 12:12Weź swoją książkę do fryzjera:)). Nie rezygnuj jeszcze z diety. Trzeba przeczekać przestój wagi Miłego dnia:))
araksol
19 stycznia 2020, 12:24przestoju nie dam rady przeczekać. Nie mam cierpliwości.