Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czwartek


Powoli szykuję jadłospis na kolejny tydzień. To już będzie trzeci, ale nadal będę na fazie 1, bo chcę wagę gubić  w miarę szybko. Planuję jaskółcze gniazda, strogonow z soi, fasolkę szparagową z jajkiem, fasola z mięsem typu po bretońsku i fasolę z jajkami typu po holendersku. Lubię te potrawy i jem je nawet w czasie normalnego odżywiania. Okazalo się, że można jeść normalny majonez do łyżki dziennie. Powoli czytam o fazie 2, ale to dopiero melodia przyszłości. Nie przejdę na nią dopóki nie zobaczę siódemki z przodu. Planuję co będę jeść po diecie. Planuję przejść na razowe pieczywo, ale z tym jest problem, bo u mnie w sklepie takiego nie ma. Niestety wrócę do ziemniaków, ale będę jeść rzadziej. Moze przerzucę się na makarony razowe. Raz w tygodniu jednak będę jeść normalne kluski typu kopytek, pierogów, knedli. Nie umrę od tego. Na pewno zredukuję mieso. Zwsze jadlam dużo strączków i kasz - bulgar, pęczaku, orkiszowej, gryczanej, jaglanej. Czasem będę jeść serki homogenizowane, ale teraz bardziej mi podchodzą wiejskie i koktajle owocowe z kefirów.

Czekam na książkę mamy. Tym razem to pozycja o Wandzie Rutkiewicz. Moja mama czyta bardzo dużo, ale jest wybredna. Ja też chcę kupić książkę, ale czekam na pieniadze...

Dziś, albo jutro moze przyjdzie znajomy do drzwi. Jeśli zrobi, będzie cieplej. Na razie jest szpara na 3 cm i wieje.

Znalazłam panią, która robi manicure w domu. Jest dość drogo, bo to profesjonalny gabinet. Zdecydowałam sie jednak... Malować będę sama... Kupiłam lakiery, które maja być ponoć trwałe. Będę też miała robioną depilację twarzy woskiem. Robię rzadko, bo boli. Wolę więc golić. Wybrałam też trochę kosmetykow, bo znowu zmieniam sie w kobietę :) i bardziej dbam o siebie. Wszystko mi sie pokończylo, a trochę kosmetyków wyrzuciłam, bo chciałam starzeć sie godnie. Teraz stwierdziłam, ze za wsześnie na to, czyli na starość. Jeszcze emerytką nie jestem, a że dzięki ćwiczeniom jestem sprawniejsza, to już staro się nie czuję...:)

  • BlackHorse

    BlackHorse

    9 stycznia 2020, 20:12

    Kupuję chleb raz na 2 tygodnie na zapas i mrożę świeży :)

    • araksol

      araksol

      9 stycznia 2020, 21:26

      chyba też tak zrobię...

  • agnes315

    agnes315

    9 stycznia 2020, 18:59

    a czy fasola w I fazie jest dopuszczalna? Od golenia szybciej rośnie, jak masz ciemny ten zarost, to zrób sobie laserem

    • araksol

      araksol

      9 stycznia 2020, 19:41

      boję się lasera i wyjazdy mnie nie nęcą...

    • agnes315

      agnes315

      9 stycznia 2020, 20:24

      Ja sobie kupiłam taki depilator laserowy za niecałe 800, nic nie boli, a spokój na wieki :)

    • araksol

      araksol

      9 stycznia 2020, 21:25

      poważnie działa?

    • agnes315

      agnes315

      9 stycznia 2020, 21:41

      oczywiście! pozbyłam się włosów na nogach, pod pachami..raz na dwa, trzy miesiące przypominajkę robię

    • araksol

      araksol

      9 stycznia 2020, 22:05

      a jakie to urządzenie...

    • agnes315

      agnes315

      9 stycznia 2020, 22:19

      Philips Lumea, najtańszy model

    • Majkaaa91

      Majkaaa91

      10 stycznia 2020, 11:49

      Też mam i polecam :) Może to nie jest typowy laser, ale skuteczność działania zbliżona.

  • EgyptianCat

    EgyptianCat

    9 stycznia 2020, 14:39

    Pieczywo możesz kupować raz na tydzień i mrozić. Ja tak robie od kilku lat, bo do piekarni mam 30 km. ;)

    • araksol

      araksol

      9 stycznia 2020, 14:42

      no pomyślę, a jak ze smakiem?

    • EgyptianCat

      EgyptianCat

      9 stycznia 2020, 14:50

      Smak super, ale musisz je mrozić jak jest świeże i w szczelnych torebkach foliowych.

    • araksol

      araksol

      9 stycznia 2020, 14:59

      ok dzięki...To jest wykonalne...

    • mag2010

      mag2010

      9 stycznia 2020, 15:31

      tez tak robie:). Odmrazam w 100 stopniach w piekarniku, 5-10 minut, wtedy jest chrupiace dodatkowo:)

    • araksol

      araksol

      9 stycznia 2020, 16:13

      dzięki zrobię tak...

    • agnes315

      agnes315

      9 stycznia 2020, 19:00

      ja mrożę pokrojone na kromki i poporcjowane. wyciągam porcję parę godzin wcześniej i samo się rozmraża, ale w mikrofali też można, wtedy minuta około

    • araksol

      araksol

      9 stycznia 2020, 19:42

      ja chyba będę mieć bułki...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.