Dziś mijaja dwa tygodnie diety plaż południa. Schudłam 3,1 kg, ale waga się waha przez te zaparcia... Dziś kolejne 20 dkg mniej. Chcę dalej pociągnąć 1 fazę. Jeszcze tylko kilka kilo i odetchnę na ten moment. Jak długo będę na diecie jeszcze nie wiem, bo to zależy czy waga będzie spadać. Nigdy nie mam cierpliwości przetrwać przestoju. U mnie trwa długo.
Tak w zasadzie to mnie koniec tygodna cieszy. Mam dość wczesnego wstawania i czuwania. Jutro juz sobie pośpię dłuzej i spokojniej. W zasadzie to odkąd Krzysiek pracuje myślę o urlopie. Zwyklę pracuję cały tydzień i tylko czasem robie sobie dzień, dwa wolne. Niekoniecznie w niedzielę. Dłuższego urlopu dawno juz nie miałam.
Filuś i Rozi się nienawidzą. Filuś jest misiowatym, zwykle spokojnym pingwinkiem, ale Rozi nie lubi i ja straszy. Rozi ma serce lwa i nie straszne jej koty. Jest dominująca, ale liczy sie z Filusiem. Tylko z nim. Bywa między nimi różnie. Krew się nie leje i sierść nie fruwa, ale starcia są. Raz wygrywa Rozi, zwłaszcza gdy wpadnie w szał, a raz Filuś. Zwykle jednak Rozi ucieka, gdy tylko Filuś zacznie iść w jej kierunku. Często warczy, gdy tylko na nia patrzy. Do łapoczynów raczej nie dochodzi. Nie stroszą się, a Filuś tylko sie do niej zbliża dostojnym krokiem. Nie interweniuję zazwyczaj. Często jednak biorę Rozi pod kołdrę, żeby ja wyciszyć. Dziś była awantura o koszyk.
Całkiem straciłam apetyt. Czyzby po occie jabłkowym?
Magnolia54
10 stycznia 2020, 20:08A tak wyglądają niewinnie, lobuziaki. *-* Gratuluję spadku. Nie jest wcale taki niski.*-
araksol
11 stycznia 2020, 01:26jak aniołki a taki zapalczywe...
IR-KA
10 stycznia 2020, 16:56Gratuluję spadku!!!
araksol
10 stycznia 2020, 17:04oj mało...
katy-waity
10 stycznia 2020, 15:38czas dokupic drugi koszyk :)
araksol
10 stycznia 2020, 15:39nie zmieści sie koło pieca, a to o niego było starcie
hanka10
10 stycznia 2020, 14:32Moje młodsze koty też się tłuką, ale chyba z nudów, bo jak wychodzą z domu to rozrywkę mają na zewnątrz. Biją się tylko jak cały dzień siedzą w domku.
araksol
10 stycznia 2020, 15:38u mnie awantury raz na kilka dni...
Piramil77
10 stycznia 2020, 14:26ile masz tych kotow w domu ?
araksol
10 stycznia 2020, 15:3811 ale bywalo więcej...
Alianna
10 stycznia 2020, 13:53U mnie podobnie. Tytus z Emusią za sobą nie przepadają... Emma Tytusa zaczepia, a jak go wkurzy, to ten ją atakuje i jest dziki wrzask ;-))) No ale kocham te swoje kicury :-)))
araksol
10 stycznia 2020, 15:38Też kocham koty...
Sofijaaa
10 stycznia 2020, 13:33Ślicznie te Twoje kotki☺
araksol
10 stycznia 2020, 15:37cudne są
alhe11
10 stycznia 2020, 13:29Chyba każdy z nich chce być panem ! 😃
araksol
10 stycznia 2020, 15:37tak to chyba o to chodzi...