Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela


Spałam długo. Jak ja to lubię. Dziś chcę przezyć dzień na luzie. Będą filmy, książka, wizyta u mamy i dłuższe rozmowy z Sebastianem. Czasem gadamy po kilka godzin, a Krzysiek sie denerwuje. Wieczorem moze będzie coś dla urody. Myślę o maseczce na wlosy i peelingu cukrowym z przyprawą do piernika. Powinnam iść do fryzjera. Trzeba juz włosy skrócić i trzeba zrobić balejaż. Sebastian znowu się tym farbowaniem zdenerwuje. Nie podoba mu się też, że się odchudzam. Twierdzi, że akceptuje mnie taka jaka jestem i jakieś specjalne zabiegi sa zbędne. Jeśli chodzi o mnie to podobają mi się kobiety zadbane średnio. Lubię naturalny wygląd. Nie lubię depilacji, pełnego makijażu z fluidem, korektorem, cieniami itp ale ostatnio mnie zaczęły denerwować moje paznokcie. Nic z nimi nie robię poza obcięciem na krótko i może to jest błąd? Kusi mnie hybryda, albo paznokcie tytanowe, ale chyba nie ulegnę.

Następny dowód na to, ze ćwiczenia są efektywne. Wczoraj myłam glowę stojąc koło wanny i wszystko było ok. Gdy ostatnio tak usiłowałam głowę umyć, nie dałam rady wystać, bo robiło mi się słabo i mdlaly mi nogi. Musiałam w trakcie usiąść...:)

Dieta ok. Nie czuję głodu, ale mi trochę brak węglowodanów. Wczoraj skubnęłam ziemniaka z Krzyśka talerza. Staram się nie planować, ale myślę, że schudnę, bo waga spada błyskawicznie. Chyba najszybciej biorąc pod uwagę inne moje diety. Szybciej nawet niż na WO. Muszę chudnąć szybko, bo mam problemy z ciśnieniem, a ono ponoć spada wraz z kilogramami. Dziś znowu 60 dkg mniej...:) Jeszcze żadna dieta tak na mnie nie zadziałała...

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    6 stycznia 2020, 08:31

    Ciśnienie jest też trochę uzależnione od insuliny. Osoby cierpiące na insulinoopornisc (czasami nabywamy ją bezwiednie z wiekiem) lub mające więcej insuliny poposilkowej niż zdrowi ludzie, mają problem z nadciśnieniem. Jeśli chudniemy, jeśli jemy mniej węglowodanów niż normalnie, poziom insuliny automatycznie spada. Ciśnienie się normuje. A lekarze pieprzą w kółko, że to tylko od nadmiaru soli. Pffff ;) oczywiście przedstawiłam sprawę w skrócie, nie wspominając nic o magnezie, potasie. Ale nie pytałaś, więc po co się mam mądrzyć w nieskończoność, prawda? ;)

    • araksol

      araksol

      6 stycznia 2020, 13:04

      ja podejrzewam insulinooporność u siebie, bo chudnę szybko na diecie niskowęglowodanowej...

  • tracy261

    tracy261

    5 stycznia 2020, 21:10

    Pogubiłam się już o co chodzi z tymi Twoimi mężczyznami :) A dbasz o siebie po to, żeby czuć się dobrze i robisz tyle, na ile masz ochotę.

    • araksol

      araksol

      5 stycznia 2020, 22:45

      Krzysztof to mąż oficjalny a Sebastian kandydat na męża

    • araksol

      araksol

      6 stycznia 2020, 00:30

      znają się i nawet lubią

    • EgyptianCat

      EgyptianCat

      6 stycznia 2020, 00:51

      Mnie zastanawia, jak mozesz nazywac "kandydatem na męża" faceta, z którym nie jestes w stanie spokojnie i miło przeżyć pod jednym dachem kilku dni... Niedojrzałe to trochę.

    • araksol

      araksol

      6 stycznia 2020, 01:15

      mamy wybuchowe natury i skaczemy sobie do oczu, ale wystarczy drugi pokój żeby sobie zejść z drogi w chwili zdenerwowania. On mnie. No i ma też zalety.

    • EgyptianCat

      EgyptianCat

      6 stycznia 2020, 01:25

      Tobie to musi pasować, nie mi. Po prostu bardzo mi się to kłóci z tym co piszesz o swoim zamiłowaniu do spokoju i harmonii. Jak wiesz, ja też tego potrzebuję więc trudno mi sobie wyobrazić życie z tak trudnym (delikatnie mówiąc) człowiekiem. Z mężem jestem 24/7 od 6 lat i nie mamy takich konfliktów jak Ty z Sebastianem. Wydaje mi się, że zasługujesz na lepsze traktowanie.

    • araksol

      araksol

      6 stycznia 2020, 01:29

      tak kocham spokoj, ale gdzie tego ideału szukać? Krzysiek miał być niekonfliktowy i mnie oszukał. Wyszło po jakimś czasie...

    • EgyptianCat

      EgyptianCat

      6 stycznia 2020, 01:39

      Rozumiem, że to nie jest łatwe. Swoje przeżyłam z piereszym mężem dlatego stałam się bardzo wyczulona na konfliktowych mężczyzn - nigdy więcej! Spokój masz w sobie, wynika on z Twojej natury, nie pozwól żeby ktokolwiek Ci go zburzył. Tym bardziej, że naprawdę dobrze sobie radzisz sama. Gdybyś nie traciła tyle energii na Krzyśka i Sebastiana mogłabyś cuda zdziałać. :)

    • araksol

      araksol

      6 stycznia 2020, 01:45

      niestety nie ze wszystkim sobie radzę. Krzysiek jest nieoceniony jeśli chodzi o załatwianie spraw poza domem. Nie wyobrazam sobie np. płacenia rachunków czy zakupów. Nie uśmiecha mi się rabanie drewna, noszenie węgla. On tez myje naczynia i odkurza. Jest coś za coś.... Sebastian za to robi wszystko na podwórku typu naprawy, koszenie i inne rzeczy w domu typu naprawa syfonu, gniazdka. Krzysiek tego nie potrafi...

    • EgyptianCat

      EgyptianCat

      6 stycznia 2020, 01:54

      Rachunki można płacić przez internet. A reszta? Zawsze znajdzie się ktoś kto pomoże samotnej kobiecie. ;) Za niektóre usługi można zapłacić. Inne sama byś ogarnęł. W kwestii ćwiczeń też się broniłaś a jednak okazało się że nawet je polubiłaś. Ja w Ciebie chyba bardziej wierze niż Ty sama. ;)

    • EgyptianCat

      EgyptianCat

      6 stycznia 2020, 02:02

      I najważniejsze - nie tylko nerwowi i zaborczy faceci radzą sobie z takimi zadaniami. Mozna wybrać sobie spokojnego, zaradnego meżczyzne.

    • araksol

      araksol

      6 stycznia 2020, 13:05

      ale gdzie go znajdę? Ja mam szansę szukać tylko w internecie. U mnie nikt za pieniadze nic robić nie chce...

    • EgyptianCat

      EgyptianCat

      6 stycznia 2020, 13:46

      Sama sobie odpowiedziałaś gdzie. ;)

    • araksol

      araksol

      6 stycznia 2020, 14:01

      A wiadomo na kogo trafię? Krzysiek miał być spokojny i Sebastian też. Obaj nerwowi.

    • EgyptianCat

      EgyptianCat

      6 stycznia 2020, 17:40

      Dlatego nie warto za szybko się angażować. To dziwne, że tak szybko i przy tak sporadycznych apotkaniach uzależniłaś się od faceta w tak ogromnym stopniu. Przecież wady Sebastiana ujawniły się już dawno temu a Ty jednak wciąż w to brniesz. :/

    • araksol

      araksol

      6 stycznia 2020, 18:02

      ja się szybko angażuję i uzależniam psychicznie... Nie potrafię podejść na zimno, albo jest chemia od razu albo odpuszczam

    • EgyptianCat

      EgyptianCat

      6 stycznia 2020, 18:37

      I niestety nienajlepiej na tym wychodzisz. Można to przepracować - jeśli się chce. Mnie się udało. :)

    • araksol

      araksol

      6 stycznia 2020, 19:54

      probowałam

  • hanka10

    hanka10

    5 stycznia 2020, 19:10

    Jednak Sebastian ma jakieś zalety :))

    • araksol

      araksol

      5 stycznia 2020, 19:15

      no pewnie, ale ma tez wady i dlatego się szarpię...

  • ANULA51

    ANULA51

    5 stycznia 2020, 18:18

    Ja tez jak nie jem węgli waga spada bardzo szybko plus stres i mogę w ciągu tygodnia +\- 7 kg zgubić ...

    • araksol

      araksol

      5 stycznia 2020, 18:45

      ja ze stresu tyję, bo mnie kusi jedzenie...

  • KaJa62

    KaJa62

    5 stycznia 2020, 17:43

    To na jakiej jesteś dokladnie diecie, że tak szybko waga spada, myślałam że Sebastian poszedł już w odstawkę? , fajnie ze ćwiczysz i robisz się sprawniejsza, pozdrawiam

    • araksol

      araksol

      5 stycznia 2020, 17:59

      plaż południa, ale 800 kalorii...Sebastian na razie jest z powrotem...

  • mania131949

    mania131949

    5 stycznia 2020, 16:35

    No, ja też czytałam, że skasowałaś :-))))

    • araksol

      araksol

      5 stycznia 2020, 16:38

      przekonał mnie...To chyba jakaś forma uzaleznienia jest...:(

  • agnes315

    agnes315

    5 stycznia 2020, 15:44

    Czy ja czasem nie czytałam, że skasowałaś numer telefonu Sebastiana? :)))) Muszę poczytać o tej SB, mam nawet książkę, ale w sumie to ja jem podobnie, tylko tak, jakbym od drugiej fazy zaczęła od razu :)

    • araksol

      araksol

      5 stycznia 2020, 16:37

      ja jestem na I fazie. Skasowałam numer ale zadzwonił i przez pomyłkę odebrałam. No i znowu mnie przekonał...

    • izabela19681

      izabela19681

      5 stycznia 2020, 18:09

      następnym razem zablokuj i będzie spokój :D

    • araksol

      araksol

      5 stycznia 2020, 18:46

      kiedy mi szkoda:(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.