Tydzień się kończy. Święta coraz blizej. Dziś chcemy przepalić w piecokuchni, bo chcemy ja sprawdzić przed sezonem. Krzysiek juz klnie, że będzie musiał opał nosić. Palić będę chyba ja, bo mi to sprawniej idzie. Wszystko przez to, że Krzysiek usiłuje oszczędzać i papier i patyki. Nie chce też podlewać olejem. Gaśnie mu przez to kilka razy.
Mojej mamie kończy sie węgiel. Trzeba będzie przywieźć. Ona zamawia po pól tony. Teraz po remoncie wodociagu jest problem z przywozem węgla, bo samochody sie zakopują. Ostatnio jej kierowca nosil. Nam węgla starczy do stycznia chyba. Trzeba też chyba będzie kupić drewno. Palenie samym drewnem nie zdaje egzaminu, bo jest zimno. Nie wiem co będzie po wprowadzeniu ustawy antysmogowej. Będę musiała chyba skasować centralne ogrzewanie, bo piecokuchni zgodnych z projektem chyba nie ma. Będę szukać za rok... Trzeba będzie chyba kupić dwa piece na drewno. Obawiam się, że będzie zimno. Chciałam kiedyś, ba marzyłam o piecu kaflowym ze ścianówką. Chciałam tez przy okazji ogrzewać sypialnię. Niestety to stary typ pieca. Cena była około 7000-8000. Budują już piece kaflowe zgodne z ekoprojektem, ale koszt to teraz 25,000. Nie stać mnie i nie będzie stać.
Minęly mi juz dwa tygodnie z tai chi i ponad miesiąc z jogą. Latam jak dwudziestka :) porownując z tym co bylo. Nawet ból kręgoslupa podczas ćwiczeń jakby lekko zelżał. Daje mi to do myślenia.
Krzysiek niezdolność do pracy dostał na rok. Dobre i to. Wczoraj był zwariowany dzień. Byłam u kolezanki i wypiłam trzy kieliszki alkoholu. Częstowała i ona i jej mąż. Była nalewna jeżynowa, która zrobila kolezanka i z kukułek, którą robil mąż. Dostałam też kieliszek likieru z dzikiej rózy.
zlazona
7 grudnia 2019, 17:44W Krakowie jest również zakaz palenia drewnem. Co do smogu ,był. Może mniejszy ale było dużo mniej domów, nie wrzucało się plastiki w takiej ilości w piec bo go poprostu tyle nie było w obiegu, węgiel był lepszy jakościowo. Teraz ludzie palą byle czym z Chin, spalają śmieci no i tych chałup jest duuużo więcej. Teściowie wymienili na gazowe i sobie chwalą czysto i stała temperatura. Nie trzeba nic robić. Mi się podoba folia grzewcza i fotowoltanika i jakbym dom miała to bym w to poszła. Mieszkam w bloku i mam szczęśliwie miejskie ogrzewanie oraz brak gazu w budynku.
araksol
11 grudnia 2019, 02:25nie wszystkich stać na gaz...
karlsdatter
7 grudnia 2019, 09:29Na pewno z programu Czyste Powietrze jest dofinansowanie, wyższe, im niższe są dochody. W ramach tego programu można też dostać dofinansowanie na wymianę okien, drzwi, ocieplenie elewacji. Dają też niskooprocentowany kredyt (2%). W każdej gminie powinno być biuro, które udzieli wszelkich informacji. Lepiej się zorientować, żeby się nie okazało, że za kolejne 2 lata piec nie będzie spełniał wymogów.
araksol
7 grudnia 2019, 14:03zorientuję się
jagoda0204
6 grudnia 2019, 19:12Chyba są jakieś dofinansowania, trzeba by było się zorientować
araksol
6 grudnia 2019, 20:48tak są ale chyba do kotlów CO w cenie ponad 10000 zł. Ja kotła nie kupię, bo nie chcę tego typu pieca
Campanulla
6 grudnia 2019, 18:42Problem z piecem ma wiele osób, ale środowisko ważniejsze. Wymyślisz coś z czasem
araksol
6 grudnia 2019, 18:58po mojemu na środowisko wpłynęla ilość samochodow. Gdy ich było mniej smogu nie było
hanka10
7 grudnia 2019, 12:30Według ostatniego raportu NIK za smog w 82-92 procentach odpowiada tzw niska emisja tj piece w mieszkaniach .Samochody przyczyniają się do zanieczyszczenia powietrza w 5- 7 procentach ale w dużej mierze jest to pył wtórny, czyli ten syf co leży na drogach i wzbija się do góry, kiedy samochody jadą. To jest oczywiście średnia krajowa, w miastach jest większy problem zanieczyszczenia powietrza przez samochody, na wsiach odwrotnie, ale cokolwiek powiedzieć, to piece głównie, niestety, przyczyniają się do powstawania smogu
araksol
7 grudnia 2019, 14:05to czemu 20 lat temu smogu nie było? Piece nie były wcale lepsze
hanka10
7 grudnia 2019, 14:57Myślisz ze 20 lat temu smogu nie było ???? a co pieców to może po prostu wzrosła ich ilość. Ja np. mieszkam na osiedlu, które 20 lat temu nie istniało. A każdy dom to jeden piec
kaba2000
6 grudnia 2019, 16:10Muszę i ja zacząć ćwiczyć.Kupilam książkę z cwiczeniami i leży.Super z Krzyśkiem na razie dostał na rok A potem pewnie mu przedłuża.Takiej nalewki sama bym się napiła;)Miłego wieczoru
araksol
6 grudnia 2019, 17:42no oby z tą rentą wyszło ...