Wczoraj niestety trzeba bylo podlać w ogródku, bo deszcz nie padał. Nie raczyl. Moja okolica jest jakaś pechowa. Wszędzie w okolicy pada, a u nas ani kropli. Dość mam tej suszy i gorąca. Potrzebuję wytchnienia, chłodu, deszczu. Marzę o mglistych jesiennych porankach, o rześkim powietrzu. Jak ja nienawidzę lata. Gdybym nie miala tylu kotów tobym miała dom na wsi w okolicy lasu i całe lato bym tam przesiedziala. W górach można łatwiej znieść upał i deszcze padają częściej. Dom moich rodzicow w Kamesznicy stał nad potokiem. Koło domu potok był pogłebiony. Powietrze, wilgotne i chłodne niosło orzeźwienie. Uwielbiałam zasypiać ukolysana szumem. Pokój w ktorym sypiałam najczęściej był od strony potoku. Należal do mojej mamy. Byl ciemy, bo tata pomalował go brązowa bejcą. Mama urządzila go po swojemu -koronkowe firanki, miękkie poduszki, książki, kwiaty. Moglabym żyć w takich wnętrzach i teraz... Bardzo żaluję, ze rodzice dom sprzedali. To byla zla decyzja.
Dziś Sebastian moze naprawi mi wentylator. Pewne to nie jest, bo urzadzenie swoje lata ma i do tego stało na strychu. Jeśli nie uda się naprawić, to trzeba będzie kupić.
Waga nieco drgnęla na dół, ale i tak bylo jojo. Siódemki chyba w tym roku nie zobaczę. Nie wiem czy uda się 10 kg zrzucić. Kilogramy spadaja szybko, ale i szybko wracają. Gubi mnie jedzenie lodów i napoje. Tym razem pieczywa i chipsow i węglowodanów w zasadzie nie bylo, a i tak ponad 2 kg wrocilo. Kusi mnie zrobić dwa tygodnie WO od poniedziałku, ale nie wiem czy waga będzie w te upaly spadać. Nadal mam zaparcia i do tego moj organizm gromadzi wodę...:(
SzczesliwaJa
22 czerwca 2019, 01:49Sałatka z gotowanych buraków jest dobra na przeczyszczenie. Oczywiście kapusta kiszona pomaga. A może powinnaś sobie odnowić florę bakterii zdrowych w jelitach/żołądku? Zrób sobie kurację biorąc tabletki w stylu Sanprobi. Mi pomagają też koktajle na wodzie, ze szpinakiem i jakimis owocami, np. melonem i jabłkiem, czy szpinak+jabłko+banan+woda. Ogólnie szpinak, ale dobrze zjeść go w towarzystwie białka. Próbuj rano na czczo jeść owoce/jabłko , a śniadanie dopiero za pół godziny. P.S. Nie przejmuj się powrotem kilku, np3kg po Dąbrowskiej bo chyba to woda wraca. Tylko nie dopuśc by na wadze pojawiło się więcej. Lepiej ograniczyć swoje zachcianki, niż często powtarzać post, bo przez to mozna sobie zepsuć metabolizm. A na podkręcenie metabolizmu dobry jest ruch. Pozdrawiam
araksol
22 czerwca 2019, 02:15no tak tylko mnie spadlo zaledwie 6 kg:(
parla32
21 czerwca 2019, 13:13Tylko zmiksuj mało by były pełne pestki kiwi i truskawek.
araksol
21 czerwca 2019, 15:25:)
parla32
21 czerwca 2019, 13:13Zrób sobie mix z kilku truskawek i 2-3kiwi i efekt będzie murowany,jak nie tego samego dnia to dnia następnego na bank.
araksol
21 czerwca 2019, 15:25sprobuję
KaJa62
21 czerwca 2019, 13:07Komentarz został usunięty
KaJa62
21 czerwca 2019, 13:07Ja tez wiele lat miałam zaparcia, teraz o dziwo nie mam z tym żadnych problemów, ale pije dużo herbatek ziołowych i jadam jogurt naturalny z chia i otrębami owsianymi, pozdrawiam
araksol
21 czerwca 2019, 15:24ja teraz mam od upalu