Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 tygodnie WO


No i zleciało błyskawicznie. Juz połowa postu. Spadło 5 kg. Oby chciało jeszcze z 2 kg spaść. To i tak mniej niż chudną inni. Dziś kalafior z marchwią, jabłko, pomidor, sałatka jarzynowa. Zaczyna mnie dieta niecierpliwić, bo waga nie spada. Nie wiem czy jest sens się dalej denerwować. Dziś nadal to co wzrosło sie utrzymuje. 

W tym roku będzie trochę owoców z młodych drzewek. Duzo jest szklanki i wiśni. Są 3 jabłka i kilka brzoskwin. Brzoskwinia owocuje tylko na jednej gałązce. Reszta uschła. Nie mam jednak sumienia jej wykopać. Coś nie popisują sie czereśnie. Sporo powinno być orzechów laskowych. Został mi tylko jeden orzech, bo w zeszłym roku moi mężczyźni byli tak mądrzy, że wycieli jeden i to doskonale owocujący. Nie sprawdzałam co z gruszą, papierówką i śliwką. Trzeba by zniszczyć w ogrodzie perz. Jeśli mi się uda to w przyszłym roku posadzę truskawki i poziomki.

Kusi mnie hodowla drobiu. Chodzi mi o 5 kur plus ewentualnie kogut i 3 kaczki. Dzwoniłam do urzędu i nie jest to zabronione, ale nie moze hodowla przeszkadzać sasiadom. Moze tak mała ilość by nie przeszkadzała. Na mojej ulicy kilka osób hoduje kury. Moi sąsiedzi to ludzie przybytni. Nawet ich nie znam i troche problemów sie obawiam. Chodzi o koguta, bo zapachu czuć nie będą.

Inne moje marzenie to piec kaflowy ze ścianówką. Dzwoniłam do ochrony środowiska i niestety jest zakaz od 2022 r palenia w takich piecach. Muszę więc postawić kominek albo kupić piece. Centralne jest do skasowania, bo mam piecokuchnię, która też będzie zabroniona. Nowoczesny piec co nie wchodzi w grę, bo przecież do kuchni go nie wstawię. Chyba, że do tego czasu wejdą nowe rozwiązania. Żal m piecy starego typu. Nie wyobrażam sobie kuchni bez tradycyjnego pieca.

Nadal można kupić sadzonki warzyw. Są pomidory papryki, cukine. Chyba kupię.

  • Magnolia54

    Magnolia54

    29 maja 2019, 17:52

    Waga spadnie. Nie ma innego wyjścia. Z doświadczenia wiem, że na poście często jest tak: waga spada, potem wzrasta, potem zatrzymuje się, a potem....spada. Uszy do góry! Trzymaj się. *-*

    • araksol

      araksol

      29 maja 2019, 19:39

      no ale kiedy?:(

    • Magnolia54

      Magnolia54

      30 maja 2019, 19:08

      W najbliższych dniach. *-*

  • ggeisha

    ggeisha

    29 maja 2019, 13:43

    Ja bym zrezygnowała z koguta. Kury OK< sama bym chciała. Ale po co kogut?!

    • araksol

      araksol

      29 maja 2019, 14:30

      no będę musiała, bo pieje:)

    • ggeisha

      ggeisha

      29 maja 2019, 17:32

      Pieje, to raz, a dwa, że jajek byś nie miała, tylko ciągle pisklęta :)

    • silvie1971

      silvie1971

      29 maja 2019, 17:34

      Jak jest kogut, to kury lepiej niosa, tak mowila moja babcia

    • araksol

      araksol

      29 maja 2019, 19:39

      teraz maja kury bez koguta

  • barbra1976

    barbra1976

    29 maja 2019, 12:05

    Ja bym jednak na twoim miejscu spróbował jeść więcej, żeby ewentualnie tę wagę ruszyć. Wychodząc też przecież będziesz jadła więcej. Nie wiem co u mnie bo miałam wpadkę :) ale raczej ok.

    • araksol

      araksol

      29 maja 2019, 12:58

      ja po więcej nie chudnę.U mnie tradycyjnie organizm reaguje.

    • barbra1976

      barbra1976

      29 maja 2019, 17:38

      Ale może nie między 350 a 700, tego nie sprawdzałas.

    • araksol

      araksol

      29 maja 2019, 19:38

      tak sprawdzałam i chudnę na tylu

    • barbra1976

      barbra1976

      29 maja 2019, 21:50

      No przecież mówisz że nie chudniesz :D

    • araksol

      araksol

      29 maja 2019, 22:47

      teraz znowu1 kg prawie mniej. Chudnę ale sa skoki wagi i krótkie przestoje...

    • barbra1976

      barbra1976

      30 maja 2019, 08:14

      Dziiizas, przecież to normalne że waga nie leci cały czas równomiernie.

    • araksol

      araksol

      30 maja 2019, 11:03

      do tej pory zawsze mi leciała równomiernie bez wahań

    • barbra1976

      barbra1976

      30 maja 2019, 11:18

      Ale nie jesteś automatem komputerowo ustawionym. Ciało sobie robi tak, jak potrzebuje w danym momencie. Bywa, że w ogóle nie chudnie bo akurat coś ważniejszego naprawia. Jest dobrze :) fajnie, że znowu ci spadło, to się nie demotywujesz.

    • araksol

      araksol

      30 maja 2019, 13:29

      :)

  • agnes315

    agnes315

    29 maja 2019, 11:21

    A po cholerę Ci ten kogut? On nie znosi jajek i nie jest dla kur obowiązkowy :) Kury to dla jaj rozumiem, nie do jedzenie? I kaczki? Bo jak na rzeź, to się nie zgadzam :))

    • araksol

      araksol

      29 maja 2019, 12:03

      na jajka oczywiście

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.