Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota


Kocham noc. Od zawsze, choć kiedys sie jej bałam. Ostatnia moja przyjemność to siedzenie przy zapalonej świecy i kontemplacja ciemności za oknem. Niebo nie musi być usłane gwiazdami. Odpoczywam w ten sposób. Dzień nie budzi mojego zachwytu. Zwłaszcza słoneczny. Noc to co innego. Jest cisza, a ciemność otula. Jest przyjazna. Latem przy otwartym oknie leżę po ciemku i słucham nawołujących sie psów. Lubię, gdy wyja do księżyca. Nie trwoży mnie to. Krzysiek twierdzi, ze nie jestem normalna. Moze i tak...:) Dobrze mi z tym. W zasadzie też lubię świt i zachód słońca.

Dziś wstałam przed 9, bo jadę na zajęcia. Będę malować dalej pejzaż wiosenny. Nie wiem czy następne nie będą kwiaty. Mam zamiar uwiecznić te magnolie, które kilka dni temu poczyniłam pastelami albo słoneczniki. Teraz chyba jednak magnolie, bo sezon na nie. Po powrocie niestety nie będzie odpoczynku, a będzie przepisywanie krzyżowek, bo Krzysiek jedzie w poniedziałek i chce wysłać.

Punia po zabiegu czuje sie dobrze, ale jest zamknięta w ganku, bo boje sie by nie wskakiwała na segment. Jeszcze kilka dni muszę na nia uwazać. Teraz robię jej Reiki. Następna w kolejce jest Rozi, a później Majka. Nie wiem co z Megusią. Ma 12 lat i boję sie zabiegu. Poczekam na rentę Krzyska, bo ma byc wyrównanie. Jeśli sporo, to zabieg wkrótce. Sam zabieg to nie wszystkie koszty. Trzeba jeszcze opłacić dobrą narkozę, taksówkę i leki takie by nie trzeba było na kontrolę jeździć.

  • ggeisha

    ggeisha

    16 marca 2019, 10:56

    A ona w ogóle jest płodna? U kotek nie występuje menopauza? Myślę, że zostaw ją już... Lepiej kocurki wykastruj. Starowinka swoje już przeżyła, nie ma co jej fundować stresu na koncówce. Bardzo dostojne te łabędzie. To ze zdjęcia malowane?

    • araksol

      araksol

      16 marca 2019, 15:07

      kocurki wykastrowane. Robie to od razu

  • katy-waity

    katy-waity

    16 marca 2019, 10:27

    ten najstarszy kotek moze nie przezyc narkozy, moze nie miec tak silnego serduszka.

    • araksol

      araksol

      16 marca 2019, 15:06

      no właśnie bojęsię

  • mama.mikiegoo

    mama.mikiegoo

    16 marca 2019, 09:46

    Hm ale czy to jest sens taką starowinkę na zabieg wysyłać? Nie wiadomo jak narkozę zniesie, ja bym odpuściła.

    • araksol

      araksol

      16 marca 2019, 15:06

      zabieg miała w grudnia i bojesie ponowienia

  • justagg

    justagg

    16 marca 2019, 09:28

    Lubie letnie noce :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.