Wczoraj mi przyszły majtki. Są w rozmiarze 46-48. Przymierzyłam i weszłam bez problemu...Uf. Pamiętam romiar 54-56. Tak sobie myślę, że jak do 42-44 zejdę, juz paniki nie będzie. Chyba jednak w tym roku to się nie uda jeszcze. Najgorszy jest biust. Jeszcze rozmiar 50 i to górna granica. Przez ten biust moja sylwetka wydaje sie ciężka i nieproporcjonalna. Kiedyś miałam rozmiar 34 dół, a 40 góra. Ciuchy było dobrać trudno i nadal tak jest.
Jak narazie u mnie zima w odwrocie. Wyglada na to, że już przedwiośnie. Chyba mi sie z mrozami upiekło. Zima mi w tym roku nie dokuczyła i dobrze. Teraz juz sie zaczynam martwić latem, a raczej upałami. Oby ich nie było w tym roku... Lubię gdy lato jest z umiarkowanymi temperaturami. Moze być nawet deszczowe. Gdy byłam dzieckiem i nastolatka to z upału mdlałam. Do dziś to pamietam i ze strachem lata oczekuję.
Dziś Krzysiek jedzie do miasta i ja tez jadę. Muszę być na poczcie z krzyżówkami i w kawiarence internetowej z wydrukiem obrazów. Trzeba zacząć chyba malować wiosnę z tym, że jeszcze jeden obraz zimy wydrukuję. Koniecznie chcę go namalować jeszcze w tym roku.
Ostatnio rozmawiałam z kobietą, która prowadzi galerię malarstwa. Okazuje się, że teraz w internecie malarstwo realistyczne prawie sie nie sprzedaje. Ponoć ludzie szukaja abstrakcji. Ma być nowocześnie. Ja jestem po kursie vedic art i wiem w czym rzecz. Dusza mi się jednak rwie do pejzaży, kwiatów, ptaków, zwierzat. Muszę to chyba przemyśleć i abstrakcję tez zacząć malować jeśli chcę więcej sprzedawać. Dobrze, że juz wiem na czym stoję.
Dziś dwie porcje zupy, kefir i pomarańcza. Jutro może kolejny spadek. Chcę zrobić zupę curry z fasolką albo z kalarepką, może z cukinią. Do tego ryż. Mam już piątkę na drugim miejscu.:)
EgyptianCat
15 lutego 2019, 18:45Mieszkam w tropikach, więc znam się na upałach i powiem Ci jedno - zainwestuj w porządny wentylator na stojaku. Bardzo podniesie on Twój komfort życia. :)
araksol
15 lutego 2019, 18:48wentylatro mam...:)
EgyptianCat
15 lutego 2019, 19:01I nie pomaga? Ja się ze swoim wentylatorem nie rozstaję - ani w dzień, ani w nocy - i baaaaaardzo go doceniam. :)
araksol
15 lutego 2019, 19:19mam w dzień, ale w nocy nie usnębo szumii mi goraco...
EgyptianCat
15 lutego 2019, 20:43To taki typowy biały szum, a on ponoć nawet pomaga porządnie się wyspać. :) My już się tak przyzwyczailiśmy, że nie możemy zasnąć w totalnej ciszy. :D
araksol
15 lutego 2019, 21:54no to chyba w tym roku spróbuję...:)
silvie1971
15 lutego 2019, 13:24Nie przepadam za abstrakcja, wole relistyczne obrazy, a w szczegolnosci kwiaty, pola, lasy
araksol
15 lutego 2019, 14:55też wolę realistyczne
Epestka
15 lutego 2019, 11:29Dobrze dobrany stanik załatwiłby sprawę przyciężkiej sylwetki. Ba! Wyglądałabyś na znacznie szczuplejszą niż jesteś
araksol
15 lutego 2019, 11:30jeśli stanik to tylko odciążający, wygodny, bez fiszbin, ale nie przepadam...Zimą nie noszę wcale...
Epestka
15 lutego 2019, 11:36No widzisz. Coś za coś. Albo biustonosz, albo słabe proporcje.
araksol
15 lutego 2019, 11:37ano:(
silvie1971
15 lutego 2019, 13:24Tu sie zgodze, tez mam dorodny biust i dobry stanik sprawia, ze nie wyglada on na taki duzy jak jest
araksol
15 lutego 2019, 14:56:( no to będzie źle...