Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek i rękodzieło na święta


Koniec tygodnia. Ależ ten czas szybko leci. Wszystkie paczki z dekoracjami na świeta mam juz w domu. Kuszą mnie jeszcze zakupy, bo nie wszystko w sklepie garneczki kupione. Moze coś jeszcze kupię przed świętami, ale pewne to nie jest, bo jestem kompletnie spłukana:( Nawet pólki jeszcze nie kupiłam, a Sebastian ma ja zamontować. Nie mam tez bejcy i chyba biblioteczke pomaluję dopiero po świętach. Powinnam kupić więcej akryli i kilka podobrazi. Co prawda jak Sebastian będzie nie będę raczej na zajęcia chodzić, ale w domu chcę malować. Problem jest taki, ze na ściany wejdzie góra 15 obrazów, a co dalej? Gdzie je będę wieszać jak obrazy sa nawet w toalecie? Mam kilka pasteli do oprawy. Obrazy sa duze i nie mam ich gdzie powiesić.:( A co z akwarelami? :( Z czasem mogłabym zacząć znowu akwarele malować. Jest na zajęciach dziewczyna, która przypina papier do deski i maluje akwarelami.Tez bym tak mogła.

Dziś z niewdzięcznych zajęć będzie czyszczenie piekarnika i rozmrażanie lodówki. Jak ja tego nie znoszę robić. Mam też zamiar już gruntownie sprzatnąć w pracowni. Nawet podłogę odkurzę i drzwi umyję albo się wyłgam i Krzysiek to zrobi...:) Gdyby nie on moje mieszkanie by zarosło brudem niestety. Z kolei ja dbam o porzadek, bo on chce tylko żeby czysto było, a bałagan po kątach go nie denerwuje i rupiecie zbiera.

O diecie nie będzie nic, bo jej nie ma. Staram sie wagę zaakceptować i utrzymać. Kolejne kalorie dodam koło 15 grudnia. Jem co lubię w tym majonez. Będą też czasem kluski i pieczywo. Unikam tylko smażonego ale nie tak do końca. Słodyczy nie jem i chipsów też nie. Dziś zupa z brukselki, warzyw, ziemniaków i pieczarek, sałatka z marchwi tuńczyka, jajek, ogórka, papryki i cebuli z majonezem. Do tego orzechy i może kefir.

Wczoraj skończyłam ostatnia w tym roku zawieszkę na stroik do kuchni. Nie mam dość tej pracy jeszcze ale kolejnych zamówień juz chyba nie będzie w tym roku. Mam pomysł na zawieszki z kotami i aniołkami, ale zrealizuje chyba dopiero w przyszłym roku.

  • katy-waity

    katy-waity

    7 grudnia 2018, 21:19

    ps. a myslalam o sprzedazy na allegro??

    • araksol

      araksol

      7 grudnia 2018, 22:30

      teraz przed świętami to już za późno.Zagapiłam sie w tym roku:)

    • katy-waity

      katy-waity

      7 grudnia 2018, 23:19

      ale wlasciwe przez caly rok mozesz swoje rekodziela / obrazy sprzedawac na allegro (niekoniecznie o tematryce swiatecznej)

    • araksol

      araksol

      8 grudnia 2018, 00:14

      obrazy sprzedaję na Sprzedaję. O Allegro nie myślę ze wzgledu na prowizję. Spora jest chyba w tej chwili ale zerknę...

  • marzenab75

    marzenab75

    7 grudnia 2018, 18:47

    Próbuj wystawić swoje obrazy na sprzedaż. Jeżeli ceny będą atrakcyjne, to myślę, że znajdziesz kupców.

    • araksol

      araksol

      7 grudnia 2018, 20:48

      sprzedałam kilka obrazów ale tylko akwarel. Mam problem ze zdjęciami.Muszę popracować nad tym...

  • katy-waity

    katy-waity

    7 grudnia 2018, 15:36

    sliczna ta zawieszka :) Twoj dom wyobrazam sobie, ze jest takim domem z dusza, wkladasz w niego wiele serca..

    • Campanulla

      Campanulla

      7 grudnia 2018, 18:05

      To fakt, że w każdym sklepie teraz pełno ozdób, trudno zatem będzie sprzedać Twoje prace.

    • araksol

      araksol

      7 grudnia 2018, 20:49

      :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.