Ostatnio mam problem z Józkim moim kocurkim. On nigdy nie chciał pić z miski z której korzystały pozostałe koty więc kupiłam mu dużą emaliowaną miednicę i postawiłam z wodą w łazience. Pił ją przez kilka dni i dopiero mu trzeba było zmienić. Od jakiegoś czasu domaga się wymiany codziennie, a od dwóch dni chce by mu zmieniać kilka razy dziennie. To problem, bo do miski wchodzi kilka litrów i szkoda przecież wody marnować- ekologia i szambo. Z małej miski pić nie chce. Jak nie przestanie kaprysić to chyba będę musiała fontannę dla kotów kupić, a to koszty no i nie wiem jak to ustrojstwo działa. Pić musi dużo bo miał kamienie w pęcherzu i jest na weterynaryjnej karmie.:(
Zaczęłam sprzątać na święta. Jak ja tego nie znoszę. Wczoraj posprzątałam w sypialni. Wyprałam też zasłony i firankę. Oczywiście nie prasowałam, bo prasować nie lubię. Krzysiek powiesił mokre to się same wyprasują pod swoim ciężarem. Dziś mam sprzątać w pokoju dziennym. Trochę mi to zajmie. Są do przejrzenia czasopisma, sterta na 40 cm chyba i jest do posprzątania z ławy i okolicy kilkadziesiąt chyba książek. Jutro czeka mnie sprzątanie w kuchni. Krzysiek będzie musiał pomoc i będzie klął. To pewne...
Dieta ok. Nadal ichtiowegetariańska 1200 kalorii. Menu: kotlety z warzyw, ryba z warzywami, pasztet z ciecierzycy, pomarańcza. Posiłki pracochłonne ale ostatnio gotować lubię.
Wczoraj kupiłam moje żarełko wegetariańskie w sklepie internetowym. Już idzie ciecierzyca w puszce, bób, tofu, pasztety wegetariańskie, paprykarze. Idą tez sosy- czosnkowy i tatarski oraz ketchup. Idzie masa przypraw ziołowych. Idą kasze, ryże, makarony. Myślę, że ta dieta sprawi, że będę zdrowsza. Tylko czy będę dalej chudła.
brugmansja
11 grudnia 2017, 19:29Koty lubią świeżą wodę. W moim poprzednim mieszkaniu w mieście, koty właziły do wanny i domagały się, aby odkręcić im kran. Wtedy piły. Na szczęście te wiejskie są mniej wymagające. haha.
araksol
11 grudnia 2017, 20:00Jozek tez włazi...
Pola789
10 grudnia 2017, 17:28Charakterek kocurka wypisany na mordce :) A patent na firanki mam taki sam - lekko odwirowuję i wieszam wilgotne - życie trzeba sobie ułatwiać ;)
araksol
10 grudnia 2017, 17:59o tak :)
Epestka
10 grudnia 2017, 12:51Agata czy prosiłaś o usunięcie tematu o kosztach diety ichtiowegetarianskiej? Zniknął
araksol
10 grudnia 2017, 14:40nie...
Epestka
10 grudnia 2017, 16:17Ciekawe dlaczego usunęli. Napisałam do nich z prośbą o wyjaśnienie. Mam pewne podejrzenia
araksol
10 grudnia 2017, 16:25ponoć niezgodny z regulaminm
Epestka
10 grudnia 2017, 16:30Pewnie bellleza tak powiedziała.
araksol
10 grudnia 2017, 16:37pewnie tak
WielkaPanda
10 grudnia 2017, 11:01Pozdrawiam kapryśnego Józka:)
araksol
10 grudnia 2017, 14:40:)
annaewasedlak
10 grudnia 2017, 10:49Oj ja nie lubię tych porządków świątecznych ale potem jak miło siedzieć przy choince. Mi kotek mój zaginął i nie mam juz nadziei że wróci za długo go nie ma. Pozdrawiam
araksol
10 grudnia 2017, 14:43szkoda kici...ja nie wypuszczam:)
kasaig
9 grudnia 2017, 19:08A mój najlepiej lubi prosto z kranu;) Podchodzi,my odkręcamy mały strumień ,napije się i zadowolony;)
araksol
9 grudnia 2017, 20:16:) spryciarz
izabela19681
9 grudnia 2017, 18:09Kup mu jednak mniejszą miskę i wymieniaj częściej wode. Mój lub wode z rondleka ale wystawiam mu w nim wodę, gdy wyjżeżdżam na dłużej.
izabela19681
9 grudnia 2017, 19:35Moim koto wymieniam wodę codziennie rano.
araksol
9 grudnia 2017, 19:42też wymieniam