Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa


Wczoraj byłam skupiona na fizycznym wypoczynku. Moje ciało się zrelaksowało. Zrobiłam sobie zabieg Reiki, a mama mi zrobiła zabieg bioterapii. Dziś już jest nieco lepiej. Ostatnio mam mniej energii i bronię się przed aktywnością. Czym jestem taka znużona nie wiem. Dziś odpocznę. Może po południu pośpię i naładuję akumulator. 

Wczoraj miałam kupić szafę do sypialni, ale zrezygnowałam na razie, bo wydała mi się za mała. Pawlaczy nie lubię. Teraz muszę zarobić jeszcze dodatkowe pieniądze i kupię większą. Oprócz szafy musze kupić jeszcze bieliźniarkę, komodę i szafeczki nocne. Trochę pieniędzy trzeba zarobić....

Jeśli chodzi o dietę to nie idzie, bo nie chudnę. Zrzuciłam 2 kg i ani drgnie dalej:( Trzeba będzie coś zmienić chyba np. mniej węglowodanów jeść....


  • kinulka83

    kinulka83

    19 października 2017, 12:09

    uwierz że ruch to najlepsze lekarstwo na tryskanie energią, spróbuj sie przemóc a zobaczysz poprawę samopoczucia

    • araksol

      araksol

      19 października 2017, 13:42

      u mnie ruch to wyczerpanie i ból kości.. Nie jestem młoda

  • ellysa

    ellysa

    19 października 2017, 09:32

    Pewnie jak sie czegos nie chce nie róbmy nic na sile,bo i tak z tego nic nie będzie.wiem to po sobie:))

    • araksol

      araksol

      19 października 2017, 13:42

      ano fakt...:)

  • Alianna

    Alianna

    18 października 2017, 15:18

    Nie tryskasz energią fizyczną, nie lubisz ruchu, sporo śpisz, skąd zatem masz tę energię brać ? Pozdrawiam :-)

    • araksol

      araksol

      18 października 2017, 20:29

      ano taki los, bo wypływa z upodobań:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.