Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sobota


Dzień ucieka za dniem, a u mnie wszystko idzie zgodnie z planem poza dietą. Zaczęłam mianowicie jeść nieco więcej i waga już nie spada. Drugi tydzień przestój. Jeszcze nie wiem co zrobię. Wyjścia są dwa albo się zmobilizować i znowu trochę kalorii odrzucić, albo przez jakiś czas jeść więcej, a w zasadzie dodawać po trochu by metabolizm ruszył. Kusi mnie to drugie rozwiązanie, bo ostatnio apetyt mi dopisuję. Teraz jem około 1300 kalorii. Gdyby zaczęła dodawać stopniowo to w miesiąc bym mogła dojść do 1600 np. Boję się świąt, żeby się nie zrobiło 2000 czasem... Nie chcę się kusić i chyba mięs ani wędzić ani piec nie będę. Ciasta też nie upiekę. Kupimy po troszku to jest szansa, że nie przytyję. Może tylko wędlinę w szynkowarze zrobię.

Znalazłam piękne, drewniane i solidne meble do sypialni i teraz o nich marzę. Krzysiek oczywiście nie widzi potrzeby i ich nie kupi. Mimo, że te co mamy się sypią. Drzwi od szafy się już nie zamykają. Czy uda mi się na nie zarobić nie wiem. Może tak ale z czasem pewnie. Krzysiek już teraz jest wściekły, bo zmian w domu i ruchu nienawidzi. Ja też nie lubię ale znoszę. On nie.

W pracy mi idzie. Opowiadania się piszą i inne teksty również. Kolczyki się robią. Zaczęło mi się dobrze w życiu układać i oby to trwało. Za to Krzysiek narzeka coraz bardziej na pracę. Czuje się zniechęcony i zmęczony. Teraz ma urlop. Chodzi do pracy tylko w środy i soboty. Może uda mu się odpocząć i spojrzy na swoją pracę inaczej. Co prawda ja bym jej nie wykonywała. On jednak jest na nią raczej skazany, bo jest chory i w innych sobie nie radził.

Wczoraj namalowałam obraz typu portretu. Tym razem bawiłam się trochę kolorem. Nie zwracałam uwagi zbytnio na podobieństwo. Sprzedałam cztery akwarelki i mam zamówienie na kolejnych kilka.

  • lola7777

    lola7777

    8 kwietnia 2017, 22:52

    w ogrodzie popracuj waga ruszy:)

    • araksol

      araksol

      9 kwietnia 2017, 11:27

      zimno...

  • Nieznajoma52

    Nieznajoma52

    8 kwietnia 2017, 16:13

    Mam podobną przedwojenną szafę, ale dwudrzwiową i ciemniejszą:)

    • araksol

      araksol

      8 kwietnia 2017, 19:46

      też bym chciała przedwojenną ale boję się kupować przez internet

  • silvie1971

    silvie1971

    8 kwietnia 2017, 12:05

    Swietna szafa, tez bym taka chciala, choc ta, ktora ostatnio poikazywalas do przedpokoju tez fajna jest

    • araksol

      araksol

      8 kwietnia 2017, 19:46

      może kupię za jakiś czas

  • Asik1603

    Asik1603

    8 kwietnia 2017, 11:04

    Piękne meble. Wyglądają bardzo solidnie. To może być dobra inwestycja:)

    • araksol

      araksol

      8 kwietnia 2017, 19:45

      też tak myślę...:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.