Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek


Wiosna coraz bliżej. Od dwóch dni nie ogrzewam sypialni, a w pokoju dziennym rozpalam dopiero po 12, bo jest ciepło. Mam nadzieję, że mróz nie wróci. Ostatnio posprzątałam w pracowni, bo już pora zacząć sezon na całego. Zaraz zrobię zakupy materiałów do decoupage i może kupię farby. W pracowni  był taki sajgon, że Sebastian zaniemówił jak zobaczył. 

Z dietą ostatnio mi nie idzie za dobrze, bo jem w górnej granicy widełek, które sobie ustawiłam. Nic nie chudnę ale i nie tyję. Powinnam chyba zacisnąć pasa i bardziej rygorystycznie przestrzegać diety, bo teraz to tu skubnę tam skubnę. W niedziele powinnam w klasyfikacji tygodniowej w grupie wsparcia podać wagę, a ta nie drgnęła. Niedobrze. Ćwiczę za to codziennie 35 minut oczywiście jogę.

  • brugmansja

    brugmansja

    6 marca 2017, 21:42

    Dawno nie zaglądałam na Vitalię i jestem pod wrażeniem. Codziennie joga i rytuały tybetańskie. Wspaniale. Jesteś widać z natury bardzo giętka, skoro potrafisz siedzieć w pełnym Lotosie.. A co do łatwiejszych asan, to chyba nie warto ich opuszczać, ponieważ także oddziałują dobroczynnie na organizm. Podpowiedz mi proszę, z jakich materiałów uczysz się jogi? Książka? Dvd?

    • araksol

      araksol

      6 marca 2017, 22:05

      książki Yin Joga, Joga hormonalna, Joga czakralna. Lotos jeszcze trochę nisko robię ale mam nadzieję, ze wkrótce zrobię już prawidłowo...

  • Dorota1953

    Dorota1953

    25 lutego 2017, 09:16

    U mnie wiosny nie widać, bo wczoraj padał śnieg, a dzisiaj jest od rana zadymka. Powodzenia :)

    • araksol

      araksol

      25 lutego 2017, 10:30

      u mnie też dziś śnieg

  • gilda1969

    gilda1969

    25 lutego 2017, 08:05

    W pracowni dobrze jest mieć jakiś nieduży "bałagan" - udowodniono, że bardziej pobudza twórczo. Jednak gdy jest zbyt wielki, sprawia, ze w głowie chaos. Wszędzie konieczna jest równowaga.

    • araksol

      araksol

      25 lutego 2017, 10:30

      ciekawe co piszesz i tym bałaganie...

  • lola7777

    lola7777

    24 lutego 2017, 20:00

    Nawet jak waga nie rosnie to juz jest powod do radosci:)

    • araksol

      araksol

      24 lutego 2017, 22:07

      fakt...:)

  • ellysa

    ellysa

    24 lutego 2017, 17:30

    to dobrze ze nie tyjesz,ja ciagle przymierzam sie do jogi ale po paru minutach skupienie odchodzi....

    • araksol

      araksol

      24 lutego 2017, 22:06

      też się długo zbierałam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.