U mnie nadal sielanka. Śpię, odpoczywam, oglądam z Sebastianem filmy, słuchamy muzyki. Panowie się polubili. Rozmawiają, piją piwo, grają w karty. Niedługo Sebastian przyjedzie znowu. Wielkanoc spędzi u nas. Spodobało mu się u mnie, a właściwie u nas. Dziś świętujemy. Będzie muzyka i może tańce. Tańczyć nie lubię i nie potrafię ale jak się Sebastian uprze to chyba ustąpię... Moi mężczyźni właśnie poszli razem na spacer. Sebastian ma zobaczyć tamę. Chce zrobić też zdjęcia. Wczoraj byli razem w sklepie. Dziś powieszą też nowe ogłoszenia o poszukiwaniu kota. Nadal się nie znalazł. Jedzenie jednak coś zjada regularnie. jedyny problem to to, że chyba sporo przytyłam. Ostatnio jem mniej...No przynajmniej się staram.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
benatka1967
1 stycznia 2017, 14:52dużo szczęścia w Nowym Roku !!!
araksol
1 stycznia 2017, 14:58Dziękuję i wzajemnie...:)
.Daga.
31 grudnia 2016, 17:28Zawsze się zastanawiałam jakim cudem u Ciebie wszystko jest takie łatwe i bezproblemowe i nawet zdradzanie faceta nie stanowi żadnego problemu. Teraz już wiem. Jedno słowo, a tak wiele tłumaczy - patologia.
araksol
1 stycznia 2017, 14:09ej tam patologia...Po prostu mam odwagę żyć inaczej...
gilda1969
31 grudnia 2016, 15:48Ja bym ich samych na wspólny spacer nad tamę nie puszczała:)))
araksol
1 stycznia 2017, 14:10nie no coś Ty ...Lubią się...
ewaka6
31 grudnia 2016, 15:23Witam, szczęśliwego Nowego Roku życzę i pozdrawiam:)
araksol
1 stycznia 2017, 14:10dziękuję...:)
ewaka6
31 grudnia 2016, 15:23Komentarz został usunięty
annaewasedlak
31 grudnia 2016, 14:10Niech Nowy Rok zabłyśnie dla Was tęczy kolorami I rozsypie się nad głowami szczęście i uśmiechów moc I niech zostanie na 12 miesięcy z Wami Nie tylko w tę Sylwestrową noc. Do siego roku życzę ja Anna
araksol
31 grudnia 2016, 14:29Dziękuję. Tobie też wszystkiego dobrego:)
PannaSi
31 grudnia 2016, 13:38:) mam nadzieję, że Cię nie uraziłam pytaniem oczywiście. Po prostu ciekawość babska :P Dobrze, że jesteś szczera z mężem, mało kto byłby tak odważny. Prawda taka: że dopóki nikt tu nie cierpi to nikomu krzywda się nie dzieje z tytułu tej znajomości. A więc powodzenia i Szczęśliwego Nowego roku oraz samych sukcesów. Zarówno na płaszczyźnie prywatnej jak i również zawodowej! Buziaki
araksol
31 grudnia 2016, 14:29dziękuję bardzo...Krzywda się nie dzieje...:)
Alianna
31 grudnia 2016, 13:01Szczęśliwego Nowego Roku :-)
araksol
31 grudnia 2016, 14:28dziękuję i wzajemnie...:)
PannaSi
31 grudnia 2016, 11:53Powiedz mi jak Krzysiek postrzega Waszą znajomość z Sebastianem? W sensie czy domyśla się/wie, że nie jesteście sobie całkowicie aseksualni? Czy myśli, że to tylko kolega i Jego znajomość z Tobą w żaden sposób nie zagraża Waszemu małżeństwu, bo jest czystko koleżeńska? Pozdrowienia
araksol
31 grudnia 2016, 12:35wie o seksie przez telefon i wie że rozwodu nie planuję...
takaja27
31 grudnia 2016, 13:34Ja pdl
araksol
1 stycznia 2017, 14:11ale przyjemność jest...