Dziś już normalny dzień pracy pisanie i wróżenie. Trzeba nadgonić straty z wczoraj. Po południu chcę skończyć sprzątać w spiżarce. Trzeba będzie sporo słoików na strych wynieść. Mogą się kiedyś przydać to nie wyrzucę. Krzysiek jeszcze śpi to nie wie co go czeka. Niby z nim to ustaliłam, ale pewnie ma nadzieję, że sobie zapomnę i będzie mógł sobie w spokoju poczytać. Wczoraj przyniósł z biblioteki kolejny stos książek. Ja w bibliotece nie byłam tym razem. Mam co czytać z tym, że ostatnio wybieram pozycje z internetu i czytam na czytniku. Tym się różnimy, że ja zwykle czytam po pracy, a on chce zamiast.
Dziś muszę też kupić warzywa na przetwory i to dużo. Planuję zrobić sos pomidorowy z papryką oraz paprykowy z czosnkiem. Oba robię po raz pierwszy. Wyjdą chyba po 4 słoiczki. Krzysiek będzie wściekły, bo się złości i na robienie przetworów i na wydawanie pieniędzy na warzywa. Sam lubi mięso, mielonki i chleb i tak by mi kazał jeść.Ja wolę warzywa i owoce. Mięsa jem mało, wędliny tylko robione w domu. Byłam przez kilka lat wegetarianką. Zupełnie nie potrafimy się w tym przypadku dogadać. On swoje, ja swoje. Efekt jest taki, że ja gotuje po swojemu. On je ale klnie jak warzywa kupuję.
candy_crush
16 września 2016, 22:05Milo by było jakby docenił, że mu zdrowo gotujesz. A tych sosów twoich to jestem ciekama, opis pyszny :-)
araksol
17 września 2016, 11:03oby zechciał
Epestka
16 września 2016, 17:28I w dodatku zdaje się, że to Krzysiek będzie musiał te warzywa przynieść.
araksol
17 września 2016, 11:03ano musi...
Dorota1953
16 września 2016, 13:10Masz działkę, to powinnaś sobie założyć warzywnik. Nie mówię o dużych ilościach, bo te to lepiej raczej kupić, ale aby pójść na ogródek i zerwać sobie pomidorek, ogóreczek czy koperek. Mężczyźni są przeważnie mięsożerni. Powodzenia :)
araksol
16 września 2016, 13:54kiepski u mnie plony bo ziemia kiepska. Dokładam do interesu
Dorota1953
16 września 2016, 17:48U mnie też kiepska, ale jak posieję poplon, trochę dodam kompostu, to pomidorki, ogóreczki, fasolkę, koperek, ziemniaczki zawsze dla siebie mam. Fakt trzeba trochę przy tym porobić, ale za to jaka przyjemność jak się je swoje własna produkty :)
araksol
17 września 2016, 11:02kompostu nie ma kto zrobić
lola7777
16 września 2016, 12:59i dlatego przyda sie warzywnik:)
araksol
16 września 2016, 13:53nie za dużo u mnie rośnie...
mudid
16 września 2016, 12:20przecież mięso droższe od warzyw. nie rozumiem jak można się złościć, że ktoś lubi zdrowo się odżywiać...
araksol
16 września 2016, 13:53no właśnie...