Nadal dietkuję pilnie. Dziś zanotowałam kolejny spadeczek o 20 dkg. Ósemka z przodu tuż tuż. Może już w tym tygodniu, bo waga ostatnio spada łatwo. Jem nie za dużo na codzień. Co kilka dni jem sporo, by metabolizm oszukać. Na razie się sprawdza ta metoda...
Dziś też pracy mnie czeka dużo, bo wczoraj wygrałam kolejne zlecenie na 5 tekstów. Tym razem mam pisać o Wysowej. Mam na to dwa niecałe dni. Oprócz tego piszę po 5 historyjek z życia wziętych dziennie. Nie są długie, bo na 2000 znaków. Kilka godzin przed komputerem mi na to schodzi. Dodatkowo piszę wiersze i pracuję nad przygotowaniem tomiku. Wczoraj wysłałam komplet wierszy do antologii w grupie na Facebooku. Dowiedziałam się też, że w drugiej grupie jest zorganizowany konkurs z wakacjami w tle. Wierszy można przysłać po 5, bo planowana jest antologia. Chyba wezmę udział w obu przedsięwzięciach. Tylko muszę się z tekstami odrobić.Czasu trochę mam. W trzeciej grupie również powstaje antologia i zostałam zaproszona do udziału. Dodatkowo mam przygotować okładkę i 3-4 grafiki do środka.
Wczoraj byłam chwilę na dworze. Siedziałam na schodach i grzałam twarz w słońcu, słuchając śpiewu ptaków. Później zebrałam na podwórku trochę, głównie polnych kwiatów i ziół, bo zachwycił mnie bukiet u mojej mamy w kuchni. Strasznie lubię takie bukiety. Są skromne, ale piękne. Pasują do mojej wiejskiej kuchni.
Wieczór spędziłam w pracowni. Pomalowałam lakierem skrzynkę na materiały do wyrobu kartek, bo wydawało mi się, że warstw lakieru jest za mało. Zrobiłam też dwie pary kolczyków i broszkę.
Między sercami
wypełniłam przestrzeń
pomiędzy twoim a moim sercem
całą miłością świata
przesłałam do duszy
iskierkę nadziei
wypleniłam zwątpienie
jak chwasty
co jeszcze mam zrobić
byś uwierzył zaufał
poczuł pewność
co mam zrobić
byś pokochał
gilda1969
6 lipca 2016, 16:11Ładnie piszesz o swoich zajęciach;:)
araksol
6 lipca 2016, 16:14lubię je :)
grazyna665
6 lipca 2016, 10:48Napisz tu jedną historyjkę :)
araksol
6 lipca 2016, 11:04napiszę jak się wyrobię. Tych co piszę na zamówienie wstawiać nie mogę...
Alianna
6 lipca 2016, 10:18Pozdrawiam :-)
araksol
6 lipca 2016, 11:04:)
izabela19681
6 lipca 2016, 09:58W jaki sposób wymyślasz takie historyjki? Masz zadany konkretny temat, konkretne sytuacje?
araksol
6 lipca 2016, 10:18nie z głowy, to jak opowiadania tylko bez dialogów