Dziś wstałam przed pierwszą, bo wczoraj poszliśmy spać po trzeciej. Po drugiej Krzysiek umył garnki. Wigilia się udała. Wszystko było smaczne tylko leciutko za mocno przypiekłam ryby. Krzysiek bardzo mi pomógł, a i tak byłam padnięta. Cudem przygotowania przetrwałam, bo brakowało mi energii. Nie wiem jak ludzie potrafią zrobić Wigilię na 10 osób z 12 potrawami. Po kolacji przespałam się trochę i później zagraliśmy w Scrabble. Zakochałam się w tej grze. Bardzo fajnie mi się grało i Krzysiek zbyt nie odstawał. Bałam się tego, bo ja mam wprawę, bo przecież układam krzyżówki. Później kupiłam Wiedźmina planszówkę i Simsy Średniowiecze. Dziś kombinuję z wybieraniem smartfona, który mam zamiar kupić w styczniu razem z czytnikiem. Model musi być dostępny w pobliskim sklepie Euro AGD. Nie może być drogi, bo podstawowe funkcje mi wystarczą. Tak góra 400 zł. Musi być sprawny w przeglądaniu internetu i mieć budzik. Powinien być łatwy w obsłudze. Nie zależy mi na grach i radiu. Gdyby była funkcja oglądania filmów było by ok. Nie ma prawa się zawieszać. Może być starszy model. Moją starą Nokię C2 dostanie Krzysiek. Wreszcie się zgodził. Jest jeszcze sprawna i jestem z niej zadowolona, ale chodzi mi o wygodny dostęp do internetu. Mam straszny problem z wyborem, bo zawsze są opinie i pozytywne i negatywne. W dodatku jestem pesymistką i boję się, ze trafię na felerny egzemplarz.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gilda1969
26 grudnia 2015, 10:26Ja zrobiłam Wigilię na 21 osób z 12 potrawami - jestem z siebie dumna!:))) To była dla nas Wigilia bardzo wyjątkowa i wszystko się pięknie udało. Miłego Drugiego Dnia Świąt:))
araksol
26 grudnia 2015, 11:37Nie dałabym rady. Nie mam siły na taki wysiłek i nigdy nie miałam...Zawsze po przygotowaniu kolacji byłam padnięta...
WielkaPanda
25 grudnia 2015, 16:45Ja nie szalałam z kolacją wigilijną. Były 2 zupy, ryba, sałatki i sernik. U mnie też było bardzo miło:) I też sobie pospałam ale naczynia po wigilii pomyłam osobiście, hehe. Pozdrawiam!
araksol
26 grudnia 2015, 11:35ja też nie szalałam. Sił mi brakło