No ja się chyba tej burzy nie doczekam. Wczoraj też przeszła bokiem i to dwa razy. Z miasta wróciłam zmęczona, ale nie aż tak, żeby się położyć spać. Kąpałam się za to trzy razy wczoraj i i tak mi było mało. Ciągle byłam spocona mimo, że chodził wentylator. Po południu pisałam teksty na forum. Te płatne. Wieczorem skończyłam talerzyk i zrobiłam kartki świąteczne. Kartki są skromne. Nie wiem czy nie za bardzo. Zauważyłam, że ludzie wolą na bogato. Dziś mam w planach to samo. Może też coś poczytam. Powinnam wreszcie skończyć uzupełnianie tego profilu na portalu z wróżkami. Jeszcze kilka usług mi zostało do opisania. W tym tygodniu też muszę pojechac na poczte wysłać umowy. Wyjadę tylko na moment mam nadzieję i następnym autobusem wrócę. Nie roztopię się w tym czasie. Poza tym znalazłam sposób na chłodzenie się w upały. Przed wyjściem z domu myję włosy i jadę z mokrymi. Jest chłodniej, a na fryzurze mi nie zależy. Byle komfort był możliwie jak najwiekszy...
Prawie połowa sierpnia i czas by pomyśleć o diecie. Motywacja niestety zerowa i całkiem mi na odchudzaniu przestało zależeć. Jest mi obojętne jak wygladam i czuje się nieźle poza kręgosłupem. Co jeszcze zrobię nie wiem, ale czarno to widzę. Miała być ósemka z przodu, a nawet 85 kg i co? I nic chyba z tego w tym roku. Może w przyszłym...Przytyłam 2 kg i to muszę zrzucić, ale dalej chyba sobie dam spokój...
MllaGrubaskaa
12 sierpnia 2015, 08:19Nie poddawaj się z odchudzaniem chociażby dla tego biednego kręgosłupa!!
araksol
12 sierpnia 2015, 09:36wiem...
Joanna-1974
11 sierpnia 2015, 17:22Piękne prace .
araksol
11 sierpnia 2015, 17:25:)
gilda1969
11 sierpnia 2015, 12:49Ty przestań myśleć o diecie, bo myślisz już miesiacami!:))) Ty ją zacznij stosować - dla zdrowia i wygody ruchów, jak na wyglądzie Ci nie zależy.
araksol
11 sierpnia 2015, 14:03no co dwa miesiące było przerwy na rozruszanie metabolizmu
gilda1969
11 sierpnia 2015, 14:23Już starczy, starczy, bo się tłuszczyk zasiedzi:)
araksol
11 sierpnia 2015, 17:28a bo ja wiem? Ponoć po roku od ostatniej diety waga spada szybko...
brugmansja
11 sierpnia 2015, 12:14Zachęcam do schudnięcia jeszcze kilku kg i utrzymania tej wagi. Kręgosłupowi będzie się "żyło" dużo lepiej. Widzę to po sobie.
araksol
11 sierpnia 2015, 14:03chciałabym...
Alianna
11 sierpnia 2015, 10:36No to ja z tych, co to kartki wolą "na ubogo" :-)))) A co do zimna, to może za 15 lat dopadnie nas mała epoka lodowcowa (cos takiego przeczytałam ostatnio), więc masz szansę poczuć się kobietą szczęśliwą ;-))) Buziaczki
araksol
11 sierpnia 2015, 11:44nie no az tak zimy nie lubię...
silvie1971
11 sierpnia 2015, 10:34Troszke ponure te swiateczne kartki, za duzo czerni, ktora wogole nie jest swiateczynm kolorem
araksol
11 sierpnia 2015, 11:43to nie czerń to srebro...
silvie1971
11 sierpnia 2015, 21:36A to jak srebro to ladnie:) Wyszlo na zdjeciach ciemne, myslalam, ze to czern
araksol
11 sierpnia 2015, 22:42:))