Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A kiedy nadejdzie jesień...


Znowu coś mnie użarło w nocy. Najwyraźniej jakaś krwiożercza bestia grasuje w sypialni. Boję  się o koty. Noga mi spuchła, zaczerwiniła się miejscowo i swędzi jak diabli. Koniec litowania się nad pajakami. Będę je tępić. Albo ja albo one. Dziś wstałam wcześnie, bo za chwilę jadę na pocztę. Mam nadzieję, że to przeżyję, bo upał jest straszny. W poniedziałek będę musiała jechać jeszcze raz, bo sprzedałam talerzyk, kolczyki i książkę na Allegro i trzeba będzie wysłać.

Wczoraj napisałam wiersz, bo bardzo tęsknie za jesienią...

A kiedy nadejdzie jesień

a kiedy nadejdzie jesień

wybiorę się do lasu

pooddychać  ziemią

zaczerpnąć pełnymi garścami

wilgonych liści

poczuć zapach drewna i igliwia

 

na łąkach

poczuje wiatr na twarzy

wonny od ziół

uśmiechnę się do traw

zerwę bukiet nawłoci

upletę wianek z wrzosów

 

spójrz

słońce spija

resztki rosy

upał doskwiera

a baromer idzie na pogodę

jeszcze nie czas

Dziś po południu będę pilnie pracować  zawodowo i twórczo działać. Powstanie nastepny talerzyk ym razem z różą i może jakieś kolczyki albo broszka. Mam propozycje pracy na portalu ezoterycznym zarudniajacym miedzy innymi wróżki. Jeszcze to przemyślę, ale chyba jednak się tego podejmę...W końcu ezoteryką zajmuję się od 30 lat i potrafię to i owo...Coś na portalach poetyckich mówi się o dwóch antologiach z wierszami. Tym samym tomik z haiku by nie powstał w tym roku...Wczoraj przeszła burza z bardzo ulewnym deszczem. Strzepało mi pomidory. Same straty z ogrodu w tym roku, ale chociaż botwinki się najem i ziół. Krzysiek też jest już upałem wykończony. Przychodzi z pracy i pada. Śpi przez dwie godziny twardo i wstawać nie chce. Ciekawe jak długo zdoła jeszcze tak pracować. Młodzieńcem przecież nie jest. Mówi coś o przeniesieniu się do ochrony, ale to praca też na noc, a ja w nocy sama być nie chcę...



  • irena.53

    irena.53

    6 sierpnia 2015, 17:25

    Ladny wiersz ..... I ja bardzo lubię jesień, to pewnie dlatego - ja zawsze mówię,że urodziłam sie jesienią....Dobrze Ci idzie sukces przy Tobie - powodzenia..pa

    • araksol

      araksol

      6 sierpnia 2015, 17:27

      dzięki...

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    6 sierpnia 2015, 14:56

    Trzeba coś na owady w sypialni zainstalować ;))

    • araksol

      araksol

      6 sierpnia 2015, 15:20

      tylko co

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      6 sierpnia 2015, 16:13

      ja mam coś takiego co do kontaktu się włącza chyba bros

    • araksol

      araksol

      6 sierpnia 2015, 17:27

      spróbuję....

  • gilda1969

    gilda1969

    6 sierpnia 2015, 12:58

    Piękny ten wiersz..

    • araksol

      araksol

      6 sierpnia 2015, 15:20

      dziękuję

  • izabela19681

    izabela19681

    6 sierpnia 2015, 10:20

    Bardzo piękny wiersz o jesieni. Aż zatęskniłam za nią. Pozdrawiam :)

    • araksol

      araksol

      6 sierpnia 2015, 11:25

      :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.