Tydzień mi się zaczął od wyjazdu na badania krwi. Badań się się okropnie boję. Zwłaszcza krwi z żyły sobie nie pozwalam pobierać, bo często przy tym mdleję, a krew i tak nie chce lecieć. Pewnie ze strachu. Najczęściej krew mam pobieraną z palca zestawem dla dzieci. Dziś niestety pojechałam niepotrzebnie, bo technika nie było, a pilęgniarki mi krwi z palca pobrać nie chciały...Technik będzie w czwartek, a usg piersi dopiero w poniedziałek....Strasznie się to wszystko ślimaczy...Jak ja tego nie lubię...
Szykuję się do prac ogrodowych. W tym tygodniu już co nieco będzie trzeba zrobić. Muszę kupić nawóz do drzew, agrowłókninę i słomę. Trzeba będzie wyłożyć pod młodymi drzewkami słomę i wyściółkować truskawki. Czas najwyższy przyciąć ostatnie agresty i wszystkie starsze drzewka zasilić. Cieszy mnie ta praca, bo już mi wyjścia na dwór bardzo brakuje.
Znowu przytyłam. Dziś już ostatni dzień z warzywami. Jutro protal. Może wszystko zrzucę...Oby...
brugmansja
2 marca 2015, 21:25Zaciekawiłaś mnie pisząc o ściółkowaniu słomą młodych drzewek, w jakim celu? Nie znam takiej metody.
araksol
2 marca 2015, 23:04ja to robię z lenistwa, żeby chwasty nie rosły i woda wolniej parowała...
brugmansja
5 marca 2015, 05:49To nie jest lenistwo, ale także praca. Nie gnieżdżą się w tej słomie gryzonie?
gilda1969
2 marca 2015, 13:48Oj, to rzeczywiście masz problem z tym pobieraniem krwi. Musisz przestać się niepotrzebnie bać. Zielonooki mdlał nam u dentysty - zawsze - zaraz po podaniu znieczulenia. Myśleliśmy, ze może ma jakąś alergię na jakiś składnik leku, ale nie, okazało się, że to ze strachu. Teraz już nie mdleje, przekonaliśmy go, ze naprawdę nie ma czego sie bać. Ty też już jesteś duża, Agatko:))) Nastaw sie pozytywnie i nie bój się, to tylko ułamek sekundy - nie patrz na pobieranie, nuć sobie, albo licz w myślach od 20 wstecz - bo trudniej a Ty zajmiesz czymś myśli. I już bedzie po wszystkim.
araksol
2 marca 2015, 14:27To nie takie proste. Ja nie mam żył i często to kłucie trwa i trwa, a ręce później obie sa sine i fioletowe...
araksol
2 marca 2015, 23:05Nigdy żył nie miałam nawet jak ważyłam 50 kg, a i teraz ręce mam szczupłe...
silvie1971
2 marca 2015, 13:12Sprobuj poprosic o pobieranie krwi na lezaco, nie wszystkie badania zrobic mozna z palca, nawet noworodkom pobiera sie na badania krew zylna, jesli maja zleconych wiecej badan niz morfologia czy glukoza. Poza tym wystarczy, ze uprzedzisz przy pobraniu, ze masz takie klopoty. Pracowalam pare lat jako technik w laboratorium, da sie pobrac kazdemu, ale nie kazdy to potrafi zrobic. Ja juz tez zyje wiosna:)
araksol
2 marca 2015, 14:29Ja ostanio miałam wszystko oprócz hormonów brane z palca. Z żyły zawsze na leżąco ale to i tak problem...
silvie1971
2 marca 2015, 14:53Na hormony faktycznie nie ma opcji, zeby pobrac z palca. Kurcze wspolczuje tego problemu
Alianna
2 marca 2015, 13:03Współczuję takich problemów z pobieraniem krwi. Pozdrawiam
araksol
2 marca 2015, 14:29:)