Sprzedałam swoje pierwsze opowiadanie dzięki gildzie. Opowiadanie będzie wydrukowane w Puzderku Kulturalnym. Strasznie się cieszę i jestem gildzie wdzięczna, że tak mi pomaga w karierze. Najperw wydrukowane wiersze i zamieszczone obrazy, a teraz opowiadanie. Tym samym krok ku pisarstwu został zrobiony. Może pomyślę z czasem o tej książce z opowiadaniami ? W końcu opowiadań przybywa. Czy kiedyś napiszę powieść? Jeszcze nie wiem, choć pomysł już mam. Była by ciekawa i o tematyce nieco innej niż to co się ostatnio na rynku ukazuje. Może kiedyś, ale to spore przedsięwzięcie. Jeszcze poważniejsze niż książka w formie pamiętnika, którą już zaczęłam nawet pisać...
Ostatni wiersz w nieco starym i do tego rustykalnym stylu.
Październik
spogląda październik na jesienne pole
pustoszeje ziemia rolnik dobro zwozi
kasztany już błyszczą jarzębina nęci
pani jesień w pełni lasy przyozdabia
szyje złote suknie czerwone kubraki
wrzosom barw dodaje lecz żołędzie strąca
brunatne podgrzybki do kosza ładuje
jabłka w sadzie leżą żuraw w drogę rusza
jeszcze jesień miła świat ciepłem otula
jeszcze kusi słońcem lecz noce już chłodne
mgłą poranek wita babie lato snuje
listopad za pasem z zimą może nadejść
Zmykam do prozy życia czyli do plewienia truskawek i do mycia okien...
gilda1969
8 października 2014, 21:29Jestem przekonana, że opowiadanie spodoba się czytelnikom:))) Ja czytałam je trzy razy i za każdym razem odbieram je jako lekkie, świeże, bardzo pozytywne:) Puzderko idzie do druku w przyszłym tygodniu:) Dziękuję, że się zgodziłaś :))) Buziaczki! A wiersz też ładny:)
araksol
9 października 2014, 19:02Tylko pozytywne chcę pisać, choć wiem, że nie wszystkim sie takie podobają...
brugmansja
8 października 2014, 21:20To budujące, że nie piszesz tylko do szuflady i że znajdują się osoby pomagające rozpowszechnić Twoją twórczość
araksol
9 października 2014, 19:00Tak to prawda...
Alianna
8 października 2014, 14:54:-))) Ładne
araksol
9 października 2014, 18:59:)