Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wyjazdy i byle do jesieni...


Przed chwilą wróciłam z ,,miasta" i jestem ledwie żywa, spocona i odurzona zapachami nie zawsze miłymi. No, ale cóż nadal jest gorąco i tylko od czasu do czasu wieje lekki wiaterek. Byle do jesieni. Po południu trochę odpocznę, a później już pod wieczór wyjdę popracować w ogrodzie, bo samo się nie zrobi. Muszę koniecznie podlać wszystkie grządki oraz wsadzić do ukorzeniania sadzonki porzeczek. Powinnam też wsadzić begonię drzewiastą, ponieważ dziś rano ją przyniósł kurier oraz pestki pomarańczy. Na przesadzenie też czeka żyworódka. Wieczorem przygotuję ogórki do kiszenia i przeleję nalewkę. Sporo tego, a jutro znowu wyjazd...

Przez te upały tyję i od dzisiaj znowu jestem na fazie protal...

  • jasia242

    jasia242

    22 lipca 2014, 22:05

    Ja juz podałam na ogródku , i w ciagu dnia zrobiłam kilka słoiczków dżemu ze śliwek , oczywiście swoich. Jeszcze dużo jest ale jutro tez jest dzien. O upał ach juz nie mam siły pisać. Pozdrawiam

    • araksol

      araksol

      22 lipca 2014, 22:33

      U mnie śliwki jeszcze niedojrzałe a dużo będzie w tym roku...

  • kokosowa1000

    kokosowa1000

    22 lipca 2014, 17:53

    Pogoda bardzo męcząca. Co do zapachów to fakt ,najgorsze w autobusie i tramwaju doświadczyłam dziś:( Twój ogród musi być piękny, tyle różności :)

    • araksol

      araksol

      22 lipca 2014, 19:20

      piękny to on nie jest, bo jest nieporządny...

    • kokosowa1000

      kokosowa1000

      22 lipca 2014, 21:57

      Ale na pewno ma swój urok ;)

    • araksol

      araksol

      22 lipca 2014, 22:32

      raczej zaniedbany bo to głównie ogród użytkowy...

  • Alianna

    Alianna

    22 lipca 2014, 14:29

    Pozdrawiam :-)

  • gilda1969

    gilda1969

    22 lipca 2014, 14:05

    Pewnie nie tak tyjesz, co zatrzymujesz wodę, chyba że się zajadasz tym, czego nie powinnaś, to może tak..

    • araksol

      araksol

      22 lipca 2014, 16:52

      przypuszczam, że to woda...

    • gilda1969

      gilda1969

      22 lipca 2014, 16:56

      Kurcze, jednak z drugiej strony woda czy nie woda to i tak się od razu jest cięższym i wygląda grubiej jakby to był tłuszcz.. wiem, bo ciągle mam z tym problem, echh..

    • araksol

      araksol

      22 lipca 2014, 16:58

      No ale woda łatwiej powinna zejść....

    • gilda1969

      gilda1969

      22 lipca 2014, 17:01

      Tylko jak się przestrzega diety , inaczej nabiera się w nieskończoność, tak właśnie mialam w zeszlym roku, 17 kg.w 6 tygodni:( a zrzucało się taką ilość tak samo długo jak tłuszcz. Ani jedno ani drugie dobre.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.