Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Miasto i jego uroki....


Byłam dziś w centrum i jak zwykle wróciłam kompletnie wykończona psychicznie bo nie znoszę miasta, hałasu, ruchu i pośpiechu. Zupełnie nie wiem jak ludzie są w stanie w takich warunkach żyć i pozostać przy zdrowych zmysłach po ja bym oszalała góra po tygodniu. No ale taka już jestem, kocham wieś, spokój, ciszę, naturę i śpiew ptaków. Miasto nie ma dla mnie żadnego uroku a szczególnie duże i gwarne bo zdarzają się małe miasteczka, które coś w sobie mają jakiś swoisty czar i w nich jestem w stanie wyobrazić sobie spędzenie życia...Nie lubię też miejscowości turystycznych i im bardziej znany i tłumnie odwiedzany kurort tym ja od niego dalej się trzymam. Nie jeżdżę np. do Zakopanego choć mam tam dobrych znajomych i byłam zapraszana wielokrotnie. Kiedyś jeździłam ale wieki temu gdy Zakopane było inne bardziej klimatyczne i jakieś takie swojskie, zwłaszcza obrzeża. A teraz to tylko beton i nieprzebrane tłumy wszędzie...
Jestem zmęczona i pewnie wiele dziś nie zrobię no chyba,że odreaguję stres dłuższą medytacją np. z aniołami lub kamieniami albo snem z godzinę przy ,,gadającym" piecu...
Na szczęście nie zaplanowałam nic skomplikowanego na obiad bo ma być kartoflanka z grzybami i warzywami ale za to po południu mam upiec rogaliki z dżemem to trochę energii by się przydało...
Wczoraj zrobiłam kilka par kolczyków a od kilku dni chodzi za mną bransoletka  do zegarka ale zupełnie nie wiem jeszcze jak się za nią zabrać. Chcę by była na rzemyku z koralikami drewnianymi i czymś wiszącym metalowym bo kamieni nie kupiłam oczywiście tyle ile mi potrzeba...Kuszą mnie tez wyroby z bardziej szlachetnych kruszców z miedzi, mosiądzu i srebra no ale muszę się jeszcze poduczyć...
Kuszą mnie też obrazy a mianowicie irysy, nagietki i abstrakcja wykonana między innymi metodą laną na dużym podobraziu...
Czeka też decoupage i szycie, duuuużo szycia...






  • gilda1969

    gilda1969

    27 października 2013, 13:04

    Mam wielką prośbę.. jak mi odpisujesz na mój komentarz, rób to u mnie, w moim Pamiętniku, bo jak odpowiadasz tu, to wtedy nawet nie wiem, że coś napisałaś.. Pozdrawiam serdecznie:)

  • gilda1969

    gilda1969

    24 października 2013, 21:27

    Też nie lubię miasta, dlatego z niego dzięki Bogu uciekłam:) Dużo masz zaplanowanych prac ale za to jakich ciekawych!:) Piękne te przedostatnie kolczyki na bazie kół!:)

  • ilonol

    ilonol

    24 października 2013, 20:34

    No to mamy wspólny temat decoupage......teraz właśnie kończę parę prac......a kolczyki ekstra....zwłaszcza pierwsze i ostatnie.....

  • mania131949

    mania131949

    24 października 2013, 16:00

    Ale piękne rzeczy tworzysz? A sprzedajesz, czy tylko dla siebie? Miłego dnia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.