Od kilku dni i ja i moje zwierzęta czujemy już jesień. Wieczorem narzucam już chustę na ramiona bo mi chłodno a koty zaczęły więcej jeść bez wybrzydzania i nie gubią już sierści. Mruczek mój pupil już też schyłek lata czuje bo nie śpi już na kocu tylko pod kocem przytulony do mnie a Pikuś wrócił na stałe z podłogi na poduszki na kanapie. A mnie kusi rozpalić w piecu przed wieczorem i jeśli pogoda się nie zmieni pewnie ulegnę...
Napisałam wiersz
Gdy lato z jesienią się wita
za tydzień dzień dwa
powitam miękkie rysy dnia
z zachwytem tonąc
w oczach jesieni
mgły lekkie jak woal
ośmielone rześkością poranka
rozgoszczą się
na łąkach i ugorach
zafalują między pniami brzóz
przytulą do serca astry
a przed chciwym wzrokiem skryją
pękające orzechy i rumiane jabłka
pyszne liście powoli zaczną
nucić pieśń rozstania
a winobluszcz pierwszy
krwistym rumieńcem
pożegna odchodzące lato
bociany po raz ostatnio
przepłyną sennie nad polami
a ja odkryję
zwiewną nitkę babiego lata
podążającą ku słońcu
powitam miękkie rysy dnia
z zachwytem tonąc
w oczach jesieni
mgły lekkie jak woal
ośmielone rześkością poranka
rozgoszczą się
na łąkach i ugorach
zafalują między pniami brzóz
przytulą do serca astry
a przed chciwym wzrokiem skryją
pękające orzechy i rumiane jabłka
pyszne liście powoli zaczną
nucić pieśń rozstania
a winobluszcz pierwszy
krwistym rumieńcem
pożegna odchodzące lato
bociany po raz ostatnio
przepłyną sennie nad polami
a ja odkryję
zwiewną nitkę babiego lata
podążającą ku słońcu
Miłego dnia...
Agusia948
24 sierpnia 2013, 17:15to ten zastój mnie ruszyly suszone sliwki, codziennie po 3 i to wszystko minęło! trzymaj się ;)
ewakatarzyna
23 sierpnia 2013, 16:11To Twój wiersz ? Bardzo ładny. Moje koty też już wieczorem pod koc pakują się. Ja nie chcę jesieni :(