Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
24 dzień. Kryzys?
16 grudnia 2009
Muszę się przyznać, że po raz pierwszy skusiłam się na coś poza dietą ;)) Dostaliśmy ciasto przekładane kremem i na ten właśnie krem się skusiłam. Poza nim wcięłam z apetytem trzy plasterki salami, robiąc kanapki dla syna. Widać, że zaczyna mi brakować niektórych smaków. Obcięłam dla zachowania wagi ze dwa posiłki i mam nadzieję, że bilans wyjdzie dobrze. Ale to dopiero popojutrzu ;))
Mivaa
22 grudnia 2009, 21:30moim zdaniem obcinanie posiłkow nic nie da tylko zwolni metabolizm a takim małym grzeszkiem sie nie przejmuj :)