mysle ze juz nic nie dozwolonego nie zjem bo do kuchni daleko, czyli trzeba zejsc na dol.
Rano smazone jajeczka z tunczykiem + kawa z mlekiem,
II sniadanko wedlinka drobiowa
obiadek kurczak
i na kolacje dwa jogurty 0%.
mysle ze juz nic nie dozwolonego nie zjem bo do kuchni daleko, czyli trzeba zejsc na dol.
Rano smazone jajeczka z tunczykiem + kawa z mlekiem,
II sniadanko wedlinka drobiowa
obiadek kurczak
i na kolacje dwa jogurty 0%.