Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Smacznie Dopasowana dwa tygodnie i pierwsze
efekty:-) -2,1 kg (ogólnie -5,9 kg)


Cześć Kochani,

Obwieszczam z radością, że dieta działa. Spodnie stają się luźne. To jest nieprawdopodobnie fajne uczucie, jak rurki, w które się wbijałam, które miałam już lekko przetarte na udach (co napawało mnie strachem) są luźne...:D(puchar):D

Wiem, że to początki, wiem, że schodzę z wagi "ciężkiej" (23.08.2018r było jeszcze 91,8 kg) ale nie znaczy to, że waga leci w dół z lekkością. Ponieważ nie leci...  Jak to mówią inni sam się robi tylko bałagan-  porządek trzeba zaprowadzać ciężką, własną pracą... Więc sprzątam, sama siebie:-) Dokonałam jak dla mnie i jak na mnie niemożliwego, od 23.08.2018r nie jem słodyczy (!!!!!!!!!!!!), ciast, białej mąki, przetworzonych rzeczy, nawet ziemniaki "z wody" jem rzadko- jako rarytas ((szloch) choć je uwielbiam)... Także można, można Kochani, to jest cud!!!!

Mam jeszcze problem z ćwiczeniami, jak zaczynałam ze Smacznie Dopasowaną to akurat miałam remont w domu (malowanie), w którym bardzo czynnie brałam udział, rozruszałam ręce i nogi, i wszystko, aż za nadto... Niestety wychodząc z domu, z Jasiem do przedszkola (23.09) skręciłam lewą nogę w kostce... Ból był nie opisania(pot):x;(, nie do ogarnięcia... Noga na drugi dzień jak balon... Opuchnięta... Ale nie ma to tamto... Ketonal forte, Altacet w żelu... i działałam;-( Teraz jest już znacznie lepiej, ale noga jeszcze mnie boli... Nie miałam jak i kiedy się oszczędzać, w związku z tym na razie nie pobiegam, nie poskaczę, i wszelkie ćwiczenia mogę wykonywać w ograniczonym zakresie.

Ale w niczym nie przeszkadza to w diecie (loser);):PP:) Działam więc:-)

Jestem naładowana pozytywną energią, widzę (wmawiam sobie że są...hihihihihihiih;)) pierwsze efekty i to mnie szalenie pozytywnie nakręca. 

Doszłam do prostych wniosków, że każdego dnia trzeba patrzeć, za każdym razem od nowa na to, co i kiedy wkłada się do ust. Proste i trudne zarazem :PP:)Ale jest to możliwe, jest to wykonalne, i działa:-)

Także wszystkim chętnym polecam dietę Vitalii, trzeba tylko się jej trzymać, CHĘCI, CHĘCI I CHĘCI i 

SILNA WOLA i można prawie góry (tłuszczu) przenosić :-)

A tak jadłam:

Tych ciasteczek nie było w diecie:D, przerobiłam (o upieczenie ich w 180 stopniach (pomysl)) przepis na "kulki mocy" link do przepisu: https://www.makehappyday.com/daktylowe-kulki-mocy/... (nie dodałam tylko kakao, z nieuwagi...ale wyszły i tak pyszne...;)

Nawet teraz na kuchence "pyrkoli" mi wołowinka na jutrzejszy obiadek :-) Także kochani można... Mimo obowiązków służbowych, domowych (Jaś czwarty tydzień chory, od piątku antybiotyk; Antek we wtorek na siatkówce złamał serdeczny palec ręki prawej.... mistrzu... ;-)  )

A w czwartek mamy z mężem równo, 15tą rocznicę ślubu :PP:D:?  i nie planuję nic, poza tortem dla rodziny ... którego nie będę jadła (taaaak) i wyjściem do Teatru 6 piętro na "Ożenek" Gogola :-) W ramach kalorycznej kolacji nakarmimy ducha :-) 

Także Kochani, do dzieła, odchudzanie jest dla nas:-) Damy radę:-)

  • marta3114

    marta3114

    20 października 2018, 22:09

    apetyczne to Twoje jedzonko!

    • Anulka_81

      Anulka_81

      28 października 2018, 10:43

      Dziękuję! pozdrawiam

  • EwaFit

    EwaFit

    11 października 2018, 19:33

    Aniu jak dawno cie nie było...i wróciłas i z tym samym impetem rzucasz wszystkich na łopatki :)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      13 października 2018, 09:45

      Cześć Kochana, tak zbieram się :-) walczę, na pewno mam motywację i chęć. Mam nadzieję że na dłużej :-)

  • Weronika.1974

    Weronika.1974

    9 października 2018, 16:56

    Świetnie Ci idzie!!! Tak krok po kroku gram do grama i uzbierałaś już niezły spadek!!! Trzymam kciuki za ciąg dalszy!!! Pozdrawiam :-)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      9 października 2018, 22:00

      Dziękuję za kciuki, bardzo ich potrzebuję:-) buziaki serdeczne!

  • mmm25

    mmm25

    9 października 2018, 14:53

    Mniam mniam mniam. Przez Ciebie lize ekran! Pieknw jedzonko i super wynik jak na tak krótki czas. Trzymam kciuki za.dalsze spadki.

    • Anulka_81

      Anulka_81

      9 października 2018, 21:59

      Dziękuję pięknie:-) dziś nawet Teściowa zauważyła zmianę u mnie:-) buziaki

  • minus35

    minus35

    9 października 2018, 11:02

    hej gratuluję spadku.! :) Możesz zdradzić jaką kaloryczność masz na SD?

    • Anulka_81

      Anulka_81

      9 października 2018, 21:58

      Hej, dziękuję pięknie.mam 1200 kcl.i naprawdę nie chodzę głodna:-)

  • sachel

    sachel

    8 października 2018, 21:45

    Tak na szybciutko, bom zagoniona - gratuluję Ci serdecznie i cieszę sie bardzo.

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 października 2018, 23:17

      Dziękuję pięknie :-) pozdrawiam całuśnie:-)

  • rapioszek

    rapioszek

    8 października 2018, 21:41

    Taki pozytywny ten wpis i dający energię...trzymaj się zdrowo:)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 października 2018, 23:16

      Dziękuję Kochana bardzo :-) pozdrawiam serdecznie!

  • Kasia210388

    Kasia210388

    8 października 2018, 21:26

    Zachęcający wpis! Potrawy wyglądają naprawdę smacznie. Dziś pierwszy dzień za mną - posiłki mega smaczne i proste - mam nadzieję, że będzie tak cały czas. Powodzenia!

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 października 2018, 23:15

      Pewnie że będzie :-) pozdrawiam serdecznie!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.