Cześć Najmilsi, dziś krótko, gdyż padam na pysk;-) Robota u mnie wre, dziś było dużo prania i zmiany pościeli, mycie okien, i co najważniejsze porządek w szafie ubraniowej. Cóż, na razie "rozgrzebałam", wywaliłam dwa wory duże, ale to dopiero początek. Jestem tym troszkę przerażona, i chyba zły moment na to wybrałam. Ale skoro zaczęłam to jutro muszę skończyć;-). Naszła mnie taka refleksja że za dużo ubrań mam(oczywiście nie są to nie wiadomo jakie ubrania...różne, na różne okazje, ale od pięciu lat porządnie ich nie przesegregowałam chyba...). Nie wiem, może się starzeję, czy co... ale minimaliści mają prostsze życie i łatwiejszy wybór. Doszłam do winsoku że przecież nie mam czasu na nie wiadomo jakie "kreacje", że muszę mieć takie ubrania, które łatwo się "komponuje" ze sobą i tyle. Najłatwiej mi poszło z koszulami i piżamami:-) Czyli odzież do spania, cud, miód, szybko i już. Ze spodniami też sobie świetnie poradziłam:-) I o dziwo, mam takie dżinsy, który kiedyś były za małe, a dziś są za duże:-))) (wowwww!), i mam kilka które kiedyś wchodziły do uda, a dziś wchodzą:-)))))))))))))))))))) W ogóle poprawiło mi to znacznie humor:-)))) Największy problem mam zaś z koszulkami (t-shirt), mam ich masę, różnych rozmiarów, i nie wszystkie znoszę (nawet po domu) nie ma opcji. I muszę zrobić ich przebierkę. Także jutro się za to jeszcze muszę zabrać. Mogłabym po świętach,ale skoro zaczęłam... To muszę skończyć;-)
Zaliczyłam dziś również ostatnią rehabilitację, troszkę szkoda mi pani Paulinki z którą zdążyłam się zaprzyjaźnić bardzo:-) Cudna kobieta, też młoda mama (2letniej Hani), super babka:-) I też walczy jak my z nadbagażem;-)
Ponieważ wiem że jutro od rana mam do nocy robotę, to dziś wskoczyłam tez na rower, prawie nosem podparta ale dałam radę 44 minuty popedałować. Zrobiłam też sporo ćwiczeń, w tym głównie na kręgosłup, ale nie odbiegają jakościowo i "potowo" od Mel B;-)
Plusy dnia były takie że nie miałam kiedy podjadać:-) Z czego niezmiernie się cieszę. Działa u mnie stara zasada, jak pracuję to nie jem:-))))
A jadłam tak:
2 razowe z miodem i migdałami, plus kawa z mlekiem chudym
obiad na mega szybko, kasza pęczak, 1 jajo, 2 pomidorki śliwkowe, łyżka chudej śmietany
podwieczorku nie zdążyłam zjeść, dołączyłam winogrona do kolacji;-)
Także dobry dziś dzień miałam, bardzo aktywny i oby święta nie zaburzyły mojej walki. Ale mierząc te moje schomikowane ciuchy, widzę ile jeszcze pracy przede mną. Widzę ile moje ciałko jeszcze potrzebuje pracy;-) Najważniejsze że mi się chce;-) Co przy skąpym śnie i nawale prac domowych można nazwać heroizmem;-) Ale kobietom petardom po prostu zawsze się chce:-)
pozdrawiam Was wszystkich ciepło
Ania
ellephame
25 marca 2016, 21:48Cudnie jest mieściś się w spodnie które kiedyś były za małe, prawda? :) Super aktywny dzień i przesmaczne jedzenie Zdrowych i Wesołych Świąt życzę xx
Anulka_81
25 marca 2016, 23:41I wzajemnie:-))) buziaki!
fitball
25 marca 2016, 18:34Każda szafa skrywa niespodzianki, lepiej jeśli te dobre niż te złe... z mojej na razie wyrastam i to mnie przeraża... wszystkiego dobrego z okazji świąt :)
Anulka_81
25 marca 2016, 23:40To chwilowe "wyrastanie" , za parę miesięcy się "skurczysz" ;-))) buziaki
agacina81
25 marca 2016, 18:26Super, ze masz cały czas energię i sie nie poddajesz :) lubię takie kobiety :) energiczne i ogarniające wiele spraw bez pomocy innych.
Anulka_81
25 marca 2016, 23:39Dziś akurat miałam pomoc rodziny:-))) Ale tyrałam od rana do teraz;-) buziaki:-)))
Weronika.1974
25 marca 2016, 12:36takie porządki w szafach są bardzo męczące i mega czasochłonne, dlatego nigdy tego nie robię przed samymi świętami, ale wiem, że Ty chciałaś skorzystać z pomocy mamy przy Jaśku i dlatego to rozgrzebałaś- siły życzę zatem na resztę szafy!!! grzeczna jedzeniowo byłaś, jutro się ważymy.... ja jakoś spadku nie czuję.... ale może choć ze 200-300 gram, no oby oby ;-)))
Anulka_81
25 marca 2016, 13:19Daj Boże nam spadki na święta:-)))) tak masz rację full czasu mi to zajmie,ale korzystam z mamy i z tego że w domu jeszcze jestem:-) buziaki!
Annanadiecie
25 marca 2016, 11:33Jejku, z takim podejściem i takim jedzeniem - na pewno się uda!
Anulka_81
25 marca 2016, 13:18Musi;-))) buziaki!
Agulla2015
25 marca 2016, 11:26Czuć od Ciebie mega energię. Oby tak dalej buziaki.
Anulka_81
25 marca 2016, 13:17:-))) buziaki!
xwxexrxoxnxixkxa
25 marca 2016, 11:23Takie spodnie cieszą najbardziej hehe :) Buziak
Anulka_81
25 marca 2016, 13:17Oj tak,z niczym tego nie porównam:-)))
Anika2101
25 marca 2016, 11:06Pięknie ciuchy najbardziej odzwieciedlają jaką ciężką pracę nad sobą osiągnęliśmy :) powodzenia w dalszej walce.
Anulka_81
25 marca 2016, 13:17Dzięki kochana buziaki!
Maratha
25 marca 2016, 11:02ja wczoraj przebralam jeansy, jutro walcze z reszta szafy, bo letnie ubrania sciagamy ze strychu, wiec zimowe poprzebieram polowe znowu wywale, polowa pojdzie na strych. 3 pary spodni wywalam bo za duze, 3 pary w ktore nie wchodzilam leza jak ulal. Humor znacznie lepszy po takich przymiarkach :)
Anulka_81
25 marca 2016, 13:16Oj tak,to jak u mnie:-))) buziaki!
bilmece
25 marca 2016, 09:10Taka segregacji dobrze robi :) Szczegolnie jak sie z niektorych rzeczy "wyroslo". Ja tez mam dzis to w planach, bo ciagle chodze w tym samym a szafa pelna. Wypad naprawde jest cudowny,ale jak pada deszcz- to nie moja bajka. Dopiero wieczorem tam wracam, dzis dzien w domu, w ciepelku :) Pieknego dnia!
Anulka_81
25 marca 2016, 13:15O,ale i tak cię podziwiam,że dajesz radę prxy tej pogodxie biwakować;-) buziaki!
Papatka-78
25 marca 2016, 08:59wspaniale ;) nie ma nic lepszego jak wejsć w stare spodnie :) ja też mam zamiar spróbować jak już wrócę do domu wreszcie:) gratuluję ;)
Anulka_81
25 marca 2016, 13:14Dzięki;-)
lapaz80
25 marca 2016, 08:48Też mam w planach przebierkę ciuchów ale po świętach. Pozdrowionka
Anulka_81
25 marca 2016, 13:14I mądrze,ja się trochę "wygłupiłam" że teraz;-( buzxiaki!
doloress1988
25 marca 2016, 07:49No z tą szafą to sobie ładnie roboty dołożyłaś przed świętami :/ ja z ubraniami mam tak że szafa dosyć pełna a wiecznie chodzę w tym samym :p fajnie że udało Ci się wskoczyć na rower ;) widzisz Jaśko jakoś to zniósł ;) pozdrowienia!!
Anulka_81
25 marca 2016, 13:13Oj zniósł tak dobrze,bo już spał:-))) a babcia go pilnowała;-) zawsze ktoś musi być w pokoju jak śpi,on ma radar i się budxi jak jest sam;-( buziaki!
EwaFit
25 marca 2016, 06:54No jesteś nie tylko jak kobieta petarda ale jak wulkan z energią :) Cudne to uczucie jak można wejść w ubrania, które do tej pory były za małe :)
Anulka_81
25 marca 2016, 13:12Oj tak,to w ogóle jest niesamowite;-))))buziaki!
mirjam
25 marca 2016, 06:23A myślałam,że tylko ja tak chomikuj ubrania.:) Brawo za aktywność:)
Anulka_81
25 marca 2016, 13:11Hahaha,niom właśnie,czas skończyć z chomikostwem,robimy miejsce na nowe:-)))
siwa68
25 marca 2016, 05:55Cieszę się Twoją radością!!! Bądź wytrwałą w swoich dążeniach a na Boże narodzenie wyrzucisz kolejne woreczki. Mokrego śmigusa-dyngusa i smacznego jajeczka
Anulka_81
25 marca 2016, 13:11Dziękuję pięknie,buziaki serdeczne!!!!
cambiolavita
25 marca 2016, 01:10Uwielbiam robic porzadki w szafach, ale tylko wtedy, kiedy chudne i odkrywam, ze dawniej za male rzeczy sa juz dobre :) Takze rozumiem twa radosc i mam nadzieje, ze sama niedlugo tez bede mogla sie za takie porzadki zabrac :) Udanych Swiat ci zycze kobieto Petardo :)
Anulka_81
25 marca 2016, 13:10Dzięku kochana i wzajemnie:-))))
marii1955
24 marca 2016, 23:53Tak Ciebie podglądam Aniu - jesteś niesamowicie pogodną i energetyczną kobietką :) Wesołego jajeczka Tobie i Rodzince życzę :))) RADOSNYCH , ZDROWYCH ŚWIĄT :)))))))))))))))))))))
Anulka_81
25 marca 2016, 13:09Dziękuję pięknie i wzajemnie:-))))
Melanieee
24 marca 2016, 23:51Aniu:)) Slliczne te jaja:)) i te kolory! Widze, ze ostro dzialasz! Ja bede jutro posciel zmieniac bo dzis sie juz nie wyrobilam. Ogolnie czasu malo ale komu ja to pisze!:)) Co do ubran to ja wlasnie lubie klasycznie, czyli takie kolory czy ewentualnie wzory, ze mozna duzo zestawow z malej ilosci zrobic:D A dzis byly zakupy ciuszkow po domu bo musze przebiorke zrobic bo w domu tez chce ladnie wygladac a nie jakies koszulki co jeszcze w ciazy nosilam...wstyd:) Ciesze sie, ze z kregoslupem ci lepiej! Pieknie jadlas! Trzymam kciuki za wazeie w sobote:D Moje jutro, jak waga pokaze 80 to.... och szkoda gadac:D Dobrej nocki:)
Anulka_81
25 marca 2016, 13:09Dzięki,tak ja jutro staję i mam nadzieję na spadek;-) buziaki!
krcw
24 marca 2016, 23:51no ja tez przeglądam ubrania i mam zamiar część na allegro wystawić ;P nigdy tego nie robiłam ale chętnie jakąś kasę odzyskam bo mam trochę zbędnych albo za dużych rzeczy, niektóre nawet nigdy nie były założone poza przymiarkami ;P
Anulka_81
25 marca 2016, 13:08Niom właśnie mąż chce na olx powystawiać,jak chce niech działa,zawsze to jaskiś grosz;-) buziaki!
krcw
25 marca 2016, 16:03olx no tez dobra opcja...:P