Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
60 dzień smacznie dopasowanej/ spadek 1,1 :-)


Kochani!  Dziś waga zrobiła mi wielki prezent, wskazała minus 1,1kg mniej niż tydzień temu, nie wiem, ale jest SUPER !!!!!!!!!!!!!!!!:D:);)(puchar)(puchar)(puchar) Rano poczułam się jak księżniczka:-) Jak dziecko w dniu urodzin ;-))) Jak szczęściara:-))) Fakt, nie świętowałam długo , bo obowiązki różnorakie, i święta wielkimi krokami idą ale czuję się świetnie. Owszem nie wyglądam jak milion dolarów, ale jest postęp. Za kolejne 10 kg będzie widać różnicę :-) Na razie dzielnie się trzymam ( w końcu pierwsza 10 za mną, w tym 6 z Vitalią). Nie wierzyłam że to możliwe, ale jednak cuda się dzieją:-))):D(kreci)(dziewczyna)

 Wkurza mnie niemiłosiernie kształt i wielkość mojego brzucha,ale chyba taka karma, a że po dwóch cesrakach jestem, to może i za dużo chcę :-((( Ale chcę chcę chcę... jak dzieci tony prezentów od Mikołaja, tak ja fajnej figury :-)))

Jadałam dziś grzecznie bardzo, znowu za rzadko, ale nie miałam kiedy jeść. W dzień i Mały i troszkę papierów (pomoc) dla rodziny, po południu rajd po sklepach (dwie i pół godziny przy spożywce mi zeszło, oczywiście jeszcze jakieś drobiazgi dla dzieci, bo jak tu nie kupić... :PP). Mam już większość rzeczy łącznie z karpiem, którego małżonek rozpracował i zaraz zamrozi ;-))) Generalnie wychodziłam się na maxa, i w sumie to na pewno była nie lada aktywność, bez minuty siedzenia. W domu jeszcze  zrobiłam Melkę B" pośladki" i "ABS".

Także dzień bardzo aktywny i jak zawsze za krótki na wszystko. Na szczęście jutro sobota, w planach mam gołąbki gryczano-pieczarkowe, już na święta do zamrożenia, zobaczymy czy dam radę je zrobić i czy wyjdą smaczne (pierwszy raz będę robić bez mięsa). Chciałabym też zacząć pakować prezenty jak Mały będzie spał a jak Duży nie będzie podglądał:-)

A jadłam mniej więcej tak:

Na II była  gruszka i troszkę wędzonego łososia.

Na obiad wpadła pomidorowa z makaronem zwykłym - bo miałam to w domu, a nie miałam czasu na oddzielne dziś gotowanie;-(

Także dziś aktywny i szybki dzień. mam nadzieję ,że jakoś z tymi przygotowaniami do świąt i dziećmi się ogarnę ;-)))

Wy na pewno jesteście dzielni,

pozdrawiam

miłych snów i fajnej soboty!!!

Ania(kwiatek)

  • mychamisia

    mychamisia

    19 grudnia 2015, 22:41

    Oooo,gratuluję duży spadek ;) Może Melka trochę w tym pomogła ? ;)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      19 grudnia 2015, 23:12

      Na pewno :-) Te jej Up Up Up Ała ała ała :-)))

  • emcia.emilia

    emcia.emilia

    19 grudnia 2015, 19:57

    Super spadeczek, motywujesz.)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      19 grudnia 2015, 23:11

      Dzięki:-)

  • Eilleen

    Eilleen

    19 grudnia 2015, 15:48

    Brawo za spadek :-)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      19 grudnia 2015, 17:37

      Dzięki,dzkięki :-)

  • angelisia69

    angelisia69

    19 grudnia 2015, 13:40

    gratuluje ;-) a taki makaronik mi sie marzy od dluzszego czasu,bo go coraz czesciej widuje :P Lubicie karpia?u mnie nigdy w rodzinie nie byl tradycja bo nikt nie lubil,za bardzo "mulisty" Milego weekendu

    • Anulka_81

      Anulka_81

      19 grudnia 2015, 17:37

      Lubimy ;-) ja do smażenia karpia daję tylko masło,on wtedy traci tę mulustość,robi się szlachetny :-)

  • iw-nowa

    iw-nowa

    19 grudnia 2015, 13:28

    Wielkie gratulacje Aniu, pracuj dalej, dietkuj dalej, a efekty przyjdą. I udanych przygotowań do świąt. U mnie gonitwa zacznie się w poniedziałek - wtorek! :) Pozdrowienia serdeczne

    • Anulka_81

      Anulka_81

      19 grudnia 2015, 17:36

      Dzięki,dzięki to w sumie początek,można powiedzieć połowa;-)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    19 grudnia 2015, 10:03

    gratulacje kohchana takie spadki ciesza:)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      19 grudnia 2015, 11:40

      Cieszą bardzo bardz bardzo ;-)

  • LoVeLoVe92

    LoVeLoVe92

    19 grudnia 2015, 08:09

    Jedzonko jak zawsze smaczne :) a co do spadku- spory zazdroszcze :)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      19 grudnia 2015, 08:19

      Ja też się cieszę,to mój pierwszy taki "wzorowy" :-)))

  • artur3257

    artur3257

    19 grudnia 2015, 06:40

    Gratuluję :) super spadek! To taka dodatkowa motywacja przed świętami :))

    • Anulka_81

      Anulka_81

      19 grudnia 2015, 08:18

      Dzięki,tak,to pomaga,człowiek jest bardziej nakręcony :-))) na dietę ;-)

  • Nikua5

    Nikua5

    19 grudnia 2015, 00:10

    Cóż wiecej pisac mega! jest cięzko raz idzie lepiej raz gorzej w raz wcale nie idzie ale nawet upadki czego ucza bykle by szybko wstac :) gratki

    • Anulka_81

      Anulka_81

      19 grudnia 2015, 08:18

      Dziéki.najważniejsze jest walczyć i trwać ;-)

  • Agulla2015

    Agulla2015

    19 grudnia 2015, 00:01

    Super Ci idzie, jest konsekwencja i są rezultaty :-) brawo

    • Anulka_81

      Anulka_81

      19 grudnia 2015, 08:17

      Dzięki,cuda przedświąteczne :-)

  • okate

    okate

    18 grudnia 2015, 23:54

    to nie cuda, tylko Twoja silna wola, konsekwencja, optymizm i co tam jeszcze:) gratuluję spadku i tak, będziesz wyglądała jak milion dolarów i będziesz się czuła CUDOWNIE:) wiem, bo właśnie to przerabiam:)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      19 grudnia 2015, 08:16

      Zazdroszczę i czekam u siebie na rezultaty ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.