Hello, mam nadzieję, że się trzymacie :-) U mnie jutro miną trzy tygodnie z dietą z Vitalii, bardzo szybko minął mi ten czas. Do tego bardzo smacznie. W zasadzie nie czuję, że jestem na diecie, bardziej powiedziałabym że zdrowo się odżywiam. Jem w sumie sporo, na pewno więcej, niż niejeden z was;-) Ale tak mi dobrali i nie narzekam Fajnie pewnie by było gdyby waga leciała w dół "na łeb, na szyję", ale już raz to przerabiałam, potem wróciło wszystko, z nawiązką. W związku z tym, postanowiłam być cierpliwa, choć z natury cierpliwa nie jestem Odchudzanie, tudzież zmiana nawyków żywieniowych to proces, powiązany z nauką przyrządzania (i wymyślania) zdrowych posiłków. Zmiana myślenia w sumie też. Ja wychowałam się w domu pachnącym ciastami, rosołami, wędlinami własnej roboty, jedzenia zawsze było dużo. Dużo dobrego jedzenia, ale i kalorycznego ;-) I w sumie tak sobie myślę, że żeby schudnąć na stałe to trzeba sobie zresetować głowę Trzeba zmienić nawyki, zmienić sposób gotowania (zwłaszcza jak lubi się pichcić...)... Także ja właśnie w takim procesie jestem Co do ćwiczeń to dziś również E.Chodakowska plus 90 brzuszków, i powiem szczerze, że po pierwszej minucie robienia z nią pajacyków chciałam wyłączyć laptop, powiedzieć, nie, nie dziś, nie mam siły, nie dam rady, nie z tym brzuchem... Ale nie - nie dałam się. Dałam radę, przebrnęła, pot się polał, a ja mam lepszy humor - ruszyły endorfinki dla grzecznej dziewczynki ;-)
Jadłam również smacznie i duuuuuuużżżżżżżo :
I)razowe, serek wiejski z avokad,rzodkiewką, pietruszką, jajo:-)
II) koktajl kefir plus truskawki, plus banan III) makaron razowy (80 gr), pół bakłażana, pomidor, odrobina cukinii, 2 pieczarki, odrobina papryki, przyprawy, pycha :-) IV) koktajl zmiksowana pomarańcza z kiwi, i 1 łyżeczką mielonego siemienia lnianego, MNIAM:-) V) prosta kolacyjka, razowe, serek wiejski z avokado, rzodkiewką, pietruszką, warzywka :-) Pozdrawiam ciepło Wszystkie Siłaczki i wszystkich Siłaczy, razem damy radę :-))) Ania
Anulka_81
10 listopada 2015, 20:59Hello,czuję się jsk nie na diecie :-) jem dużo (od tego tygodnia prawie 1900 kcl !!!) ale potrawy są super,bardzo smaczne,i co ważne :nie bywam głodna :-) Co do efektów to marnie na razie... Poczekamy zobaczymy.Tzn na pewno widać po mnie,ale na wadze nędza.I oczywiście trzeba ćwiczyć co staram się robić przynajmniej 5-6 razy w tygodniu,a najlepiej 7/7 .pozdrawiam ciepło!
angelmisiek
10 listopada 2015, 17:59Aż dziwne, że ta dieta jest taka smaczna!! :)
chrupkaaaa
10 listopada 2015, 17:48Witam :) Dzisiaj zakupiłam Smacznie Dopasowaną i czekam na dietkę. Sledzę Twój pamiętnik i chciałam się zapytać jak się czujesz na tej diecie? Czy jest podana kaloryczność poszczególnych posiłków? Zastanawiają mnie też efekty ale wiem, że to sprawa indywidualna i na to potrzeba czasu. Z góry dziękuję za odpowiedz. Aaa... smakowite to Twoje jedzonko :)
artur3257
10 listopada 2015, 07:32Masz rację szybko się zrzuca i szybko się odzyskuje. Ale co zrobić jak już się chce fajnie wygladac :))))
Anulka_81
9 listopada 2015, 22:57Kochana,ja z tym miejscem to niby mam i gdzie ale... Często nie mam z kim małego zostawić,a on budzi się jak nikogo w pobliżu nie ma (radar ma czy co...),w każdym razie moja mata często leży pomiędzy łóżeczkiem Jaśka,a naszym łóżkiem,i ja sobie ćwiczę wtedy. Nie powiem źeby było lekko (pani Ewa Ch jest chudsza o jakieś 40 kg...)ale ćwiczenia dają kopa:-) pozdrawiam!
GGVEN
9 listopada 2015, 22:24Anulka, piękne masz te posiłki! aż mnie w dołku ścisnęło z łakomstwa... :)) i podziwiam za to, że ćwiczysz... ja się jeszcze nie mogę zmobilizować; (a bo to mało miejsca, i nie ma gdzie maty rozłożyć; a bo to tak przy mężu nie będę wywijać; a bo to czasu brakuje...itd itp) ale coś czuję, że bez tego się nie obejdzie i się nie wymigam, bo ciało jak galareta.... całuski :*
Anulka_81
9 listopada 2015, 22:13Dzięki :-)
Goska19861
9 listopada 2015, 22:11Apetyczne koktajle jutro se też zrobię dobrze Ci idzie z ćwiczeniami tak trzymaj a osiągniesz wszystko czego pragniesz