WITAJCIE MOJE DROGIE
Przeziębienie nie odpuszcza... Wciąż cieknie z nosa, męczy kaszel, boli mnie kręgosłup... Nie będę dziś jednak narzekać:)
Wczoraj wieczorem dostałam telefon, że jednak nie muszę iść dzisiaj do pracy:) Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam, bo naprawdę nie czułam się na siłach, żeby 6 godzin stać na nogach i uśmiechać się do klientów. Rano byłam na zajęciach, później z moim P. zaliczyliśmy ponad 1,5-godzinny spacer, a teraz próbuję pisać moją pracę magisterską. Tempo pisania nie powala, ale zawsze to już troszkę więcej:)
Nie miałam dziś siły na ćwiczenia, ale spacer też zapewnił mi sporo ruchu:) Trochę zmarzłam, ale mimo wszystko było bardzo przyjemnie:)
Moje dzisiejsze menu (jakoś nie powala zbytnio):
Śniadanie: 2 kromki chleba z ziarnami z serkiem kanapkowym i wędliną + jogurt truskawkowy
II śniadanie: 2 kanapki z wędliną i pomidorem
Obiad: 6 pierogów ruskich
Podwieczorek: jabłko
Kolacja: 2 parówki + pomidor + ogórek kiszony
Dziś już piłam wodę:) Razem wypiłam dziś ok. 2 l wody i herbatek:)
Na koniec tego roku chciałam zobaczyć 6 z przodu, ale raczej mi się to nie uda... Musiałabym zrzucić trochę ponad 5 kg, co raczej jest niewykonalne w moim przypadku... Dlatego będę się cieszyć, jeśli przez ten niecały miesiąc zrzucę chociaż 2,5 - 3 kg:) Zobaczymy co z tego wyjdzie-czas pokaże:)
TRZYMAJCIE SIĘ CIEPŁO:)
ŁADNIE ĆWICZCIE I ZDROWO SIĘ ODŻYWIAJCIE:)
jamay
5 grudnia 2012, 18:43Sporo osób teraz choruje..włącznie ze mną ;)
Effta
5 grudnia 2012, 10:21Baaaardzo dobrze że jednak miałaś wolne, choróbsko trzeba wyleżeć :D
Lolka92
4 grudnia 2012, 22:21ja 2 tyg temu jak bylam chora to stalam przez 8h i trajkotalam to ludzi, a tu nagle siadl mi glos i zaczela skrzeczec hahaha ;D ale przyzylam :P
Whispers
4 grudnia 2012, 20:10mNIAM PIEROGI *-*
prostota
4 grudnia 2012, 19:51Według mnie to całkiem ładne menu ;) Zdrowiej szybko!
ines500
4 grudnia 2012, 19:49jedziemy na tym samym wózku jeżeli chodzi o wagę ;)) trzymam kciuki ;*