idzie coraz lepiej.....w niedzielę mam nadzieję pobić kolejny rekord.....ale oczywiście jeszcze w czwartek planuję bieg.
a tak żeby coś jeszcze wpisać dodam moje dzisiejsze menu....wychodzi jakieś 2100 kcal.
śniadanie: 4 kromki chleba razowego ze śliwką( 180g) , między kanapeczkami : dwa plastry polędwicy łososiowej i dwa plastry serka topionego hochland
2 śniadanie : 4 kromeczki (120 g) chleba pro body z krakowską suchą (pare plasterków) , margaryną rama i polędwicą sopocką + sok wielowarzywny z żeń szeniem 300 ml
obiad: spory talerz zupki brszcz ukraiński gotowanej na pałkach z kurczaczka (w talerzu jedna taka pałeczka i duuużo dużo warzyw)
podwieczorek - półtora godz. przed biegiem- : jajecznica z trzech jaj, jedna kromka chleba raz.ze śliwką i jedna chleba pro body
kolacja - po biegu - : dwie kromki chleba pro body z serkiem delikatnym president z miodem + puszka pomidorów w kostce
do tego dwie kawy z odrobiną mleka i duuużo duużo wody .
ROZKŁAD BWT:
B. 137 g.
W. 160 g
T. 87 g.
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA :
5.25 pobudka , praca 6.15 - 14.15 ( rozkładanie towaru, obsłóga klienta, liczenie towaru - remement , suma sumarów non toper na nogach )
w domu sprzątanko (dzisiaj na szczęście mało, bo wczoraj był istny sajgon.....) , zabawa z córeczką.
50 minut biegu jak w linku powyżej.
ciekawe jakie jest moje dzisiejsze zapotrzebowanie.....zjadłam tak dużo a jednak czuję że za mało !!!!
iness7776
25 lutego 2014, 20:42Jestem z Tobą :) również biegam.