Znowu zmieniłam zdanie : nie będę chodziła na zumbe, tylko trzy razy tygodniu na aerobik. Na nim jest również nacisk na ćwiczenia mięśni, a zumba praktycznie samo spalanie - spalać kcal to ja sobie w domu na orbim spalam, po treningu muszę czuć mięśnie, a zumba na to nie pozwala .
Poza tym godziny są bardziej dogodne - nieco wcześniejsze, a przy dziecku to ważne (o 20 to ona już chce spać, a mnie nie ma jeszcze jeżeli na zumbie jestem, a beze mnie nie zaśnie, tylko daje w kość małżonkowi, po co mają się oboje męczyć).
Dzisiaj w dzień trenowałam krócej niż zamierzałam - kurier po przesyłkę przyszedł po 20 minutkach orbiego, a poszedł to już tylko za abs'y się wzięłam. Ale jeszcze o 18 ten aerobik, więc dzień udany, jutro nadrobię orbiego.
DZISIEJSZE MENU :
śniadanie : dwa jajka sadzone bez tłuszczu, podsmażony cały pomidor razem z jajkami + kromka chlebka obfitości cienko posmarowana margaryną.
obiad: zupka kapuśniaczek ze świeżej kapusty (pałka kurczaka, dużo włoszczyzny i kapustki i trochę wywaru)
podwieczorek : dwie kanapeczki z drobiową wędlinką, sałatą i pomidorkiem i do tego małe jabłuszko + pół główki sałaty lodowej (bałam się że się zacznie psuć)
kolacja: jogurt naturalny duży z otrębami pszennymi prażonymi, łyżką płatków orkiszowych i błonnikiem
edit....WRRRRRRRRRR w poniedziałki jest tylko ZUMBA !! !! !! !! ale zawsze to coś :):):)
polishpsycho32
25 marca 2013, 23:01grunt ze kochana cwiczysz wiec i efekty beda
PoTrupachDoCeluuu
25 marca 2013, 19:48Pyszne jedzonko! :)
Selawi
25 marca 2013, 18:30zumba też jakieś mięśnie ćwiczy ;D
Ela1982
25 marca 2013, 16:33Aerobik to fajna sprawa. Zresztą każde cwiczenia moim zdaniem coś dają i są ważne w procesie odchudzania. Do dzieła moja droga...
nulla87
25 marca 2013, 15:33Bardzo fajne menu masz ;) też bym wybrała aerobik ;)
Renesamee
25 marca 2013, 13:56No no piękne manu, podskubnę sobie trochę wskazówek :D:D Co do ćwiczeń to chyba czas i dla mnie zacząć samo się nie spali :D:D: