Masuję się często tymi bańkami chińskimi i już widzę efekty, są minimalne ale to co miałam wcześniej na nogach to był koszmar, teraz ten koszmar wygląda nieco lepiej no i tylek mi się podniósł.
Nie pozwalam swoim udom odpocząć od masażu, codziennie przed kąpielą robię albo właśnie te bańki albo szczotką z wypustkami. Jeśli czuję, że mi się zbytnio nie chce szarpać z bańkami (bo to i ból jest dość przyzwoity jak i tez trochę wysiłku trzeba w to włożyć no i jest dość niewygodnie) to masuję się tą drewnianą. Żeby codziennie masaż był i żeby to szybciej szło.
Ale zadowolona jestem już z samego faktu, że obwód ud mi się zmniejszył o 2 cm od ostatniego mierzenia i że zaczyna mi się tyłek robić. W tym nie odpuszczam choćbym nie wiem jak mi się nie chciało. Po miesiącu powinny być widoczne efekty, ja je widzę po półtora tygodnia stosowania więc naprawdę warto jeśli ktoś z was się zmaga z ogromnym cellulitem jak ja.
Chciałabym poprawić też wygląd swoich piersi.
Chciałabym, żeby to szybciej szło. Cholera przytyć tak łatwo noooo!
Szlag mnie trafia, że do tego wszystkiego doszło, że walczę z tym jak głupia a tu codziennie tyle pokus, że ja nie wiem już co mam ze sobą zrobić
A tak w ogóle to piję codziennie pół szklanki soku z buraków. Mam nadzieję, że nałykam się tyle tych witamin, że moje ogólne samopoczucie będzie lepsze.
Walczę ze swoimi drzemkami popołudniu i to jest po prostu straszne. Czasem sobie odpuszczam, ale to tak ze 2-3 godziny po obiedzie. Bo po prostu nie raz nie mogę wytrzymać i muszę przespać te pół godziny. Ale i tak jest lepiej niż wcześniej.
Chciałabym tez częściej wychodzić z domu a tu same burze raz za razem i po prostu zalewa mi miasto. A jeszcze jak widzę tę pogodę za oknem to mi się nawet nie chce.
Może właśnie dlatego mi się nie chce? Bo brzydka pogoda?
Ale pomarudziłam, wybaczcie!
Antonetta1989
4 czerwca 2013, 20:442-3 godziny po obiedzie, w sensie, że odczekuję ten czas i dopiero wtedy idę sobie strzelić drzemkę :D
cytrynka880
4 czerwca 2013, 19:02Jak Ty śpisz 2-3 h po południu to o której chodzisz spać?:)
bobasek11
4 czerwca 2013, 07:23Przestoje się ciągle zdarzają w odchudzaniu, już taka kolej rzeczy. Te bańki muszą być naprawdę fajne, chyba też się w takie zaopatrzę:)