Niedziela takze upłynęła przyjemnie! Zrobilam zakupy na caly tydzień, żeby nic mnie nie kusiło 😁. Wciąż mam dużo siły, po zakupach poszlam na spacer, moze nawet wskoczę dzisiaj na orbi. Udało mi się w końcu dorwac buraki, juz za kilka dni będę miala 2 słoje zakwasu😍.
Dzisiejsze menu:
-salatka wielowarzywna
-barszcz czerwony z czosnkiem
-koktajl ze szpinaku i jablka
-salatka:papryka, pomidor, szpinak, kapary, ostre papryczki chili