witajcie,
troche teraz smutkiem powieje za co z gory przepraszam , ale takie sa wspomnienia...Dzis konczylbys braciszku 41 lat, byloby wesolo, bylaby impreza, a tak pozostaly wspomnienia, smutek i lzy na policzku -nadal, choc to juz 6 lat....ciagle mysle o Tobie i nigdy nie przestane! Mimo wszystko zycze Ci wspanialych urodziny obojetnie gdzie jestes i mam nadzieje, ze sie jeszcze kiedys spotkamy...
A
angelisia69
31 stycznia 2016, 16:54Napewno cie slyszy i wie ze mu zyczysz dobrze :*
BeYou86
31 stycznia 2016, 13:42Na pewno sie spotkacie, to kwestia czasu. Glowa do gory:-)