Cześć, weekend minął w miarę grzecznie. W sobotę zjadłam poza programem małego Magnum i wypiłam winko różowe. Niedziela grzecznie, wieczorkiem było winko. A na dziś mamy przygotowane:
śniadanie owsianka z borówkami, kawa inka, kilka plasterków kalarepy, która niestety jest tylko w III fazie a nie spojrzałam na listę:-(
II śniadanie: truskawki
obiad: gołąbki z wołowiny, brązowego ryżu i kapusty z sosem pomidorowym, mango
przekąska: kiwi
kolacja: gołąbki
Pozdrawiam
Edit
Ćwiczenia godzina aerobiku.