Dzisiaj dzień w pracy- osiem godzin stania i siedzenia na przemian.. No cóż tak czy inaczej nie mogłam doczekać się końca i tego, że po dwóch dniach przerwy wybiorę się pobiegać. W planie miałam biegać 45 minut później zrobić 10 przebieżek i zakończyć 15 minutami biegu, ale lekko to zmodyfikowałam i przebiegłam całą godzinkę a na końcu zrobiłam przebieżki. Co mnie zaskoczyło? Po przebieżkach czułam się świetnie, fakt faktem trochę zmęczona ale nie byłam w stanie doprowadzić się do maksymalnej zadyszki;) to chyba nieźle;
Jedzeniowo dzisiaj delikatnie: w pracy sałatka owocowa + łyżka serka homogenizowanego+ musli i kawałek sernika z jagodami( mniam!:))
Po pracy żeby nie opóźniać treningu tylko żel energetyczny.
Po treningu: bułka z wędliną i kiszonym ogórkiem+ krążek ryżowy z masłem orzechowym i dżemem
Poczułam dzisiaj lekko kolano... niestety po 5 km ale postanowiłam że się nie zatrzymam i tym sposobem po 8 km dało sobie spokój zobaczymy na jak długo..
Na dobranoc :
Caramelcoffee
23 lipca 2014, 12:27Mnie frapuje co to za praca, gdzie na zmiane sie siedzi I stoi? :)
anna290790
23 lipca 2014, 14:44A najzwyczajniejsza w świecie- sklepik:) Jak nic się nie dzieje to jest chwila żeby usiąść a tak do usług klienta;)
Caramelcoffee
23 lipca 2014, 15:54Nawet mi to do glowy nie przyszlo, czasami naprawde malo rozgarnieta jestem! ;)
Caandyy
23 lipca 2014, 11:44Już niedługo będę biegać tak długo jak Ty ;)
anna290790
23 lipca 2014, 12:21No ja myślę!!:) Trzymam kciuki
Niecierpliwa1980
23 lipca 2014, 07:43Wstrętne kolano! Cholerka jasna-nie teraz! Będę chuchała i dmuchała,żeby nie bolało-ok? Uważaj na nie,bo z naszych planów nic nie będzie,a wtedy się rozpłaczę normalnie :-(
anna290790
23 lipca 2014, 10:33Mówiłam Ci że ten plan zrealizujemy choćbym miała się.... no wiesz;P:)
Niecierpliwa1980
23 lipca 2014, 19:45ty wiesz,co się dzieje,jak zaczynamy planować :-))
dancer123
23 lipca 2014, 00:25Dokładnie, niezły dystans :D
anna290790
23 lipca 2014, 10:50dziękuje:)Mam nadzieję że będą lepsze;)