Tak się zastanawiam, czy jest sens pilnować się na wczasach? Nie jeść słodyczy itp.? Nie wiem. Mam nadzieję stwierdzić za miesiąc, dwa lub trzy, że TAK
Bez sensu zważyłam się na hotelowej wadze i nie zauważyłam spadku. Pocieszam się, że ważne, że nie ma wzrostu. Chcę wierzyć, że po powrocie waga jednak pokaże mały spadek. Tu na miejscu ze względu na wysoką temperaturę i ogromne ilości wypijanej. wody,myślę, że trochę spuchłam. Liczę, że po powrocie waga się unormuje i pokaże choć mały spadek.
Tak czy inaczej nadal będę się starać, bo liczę, że warto dbać o swoje zdrowie i ciało.
Po powrocie zwiększę aktywność fizyczną i za kolejne 4 tygodnie efekty będą już odrobinę zauważalne.
Pozdrawiam ciepło i przesyłam odrobię słońca...
annna1978
7 lutego 2018, 19:20Odpoczywaj kochana tak jak lubisz:)
margolcia2003
7 lutego 2018, 18:09piękny widok ;) trzymam kciuki żeby waga przynajmniej w miejscu stała
Anika2101
7 lutego 2018, 07:47Warto się starać na urlopie cieżko jest sobie odmówić przyjemności ale czy słodycze są przyjemnością czy uzależnieniem w moim przypadku zawsze było to drugie i nigdy sobie ich nie odmawiałam. Teraz jest inaczej jestem w stanie żyć bez KUPNYCH cukrów miłego odpoczynku.
Nathasza
7 lutego 2018, 07:25O jak pieknie! A gdzie to?