Trzeci dzień diety zaliczony. Jestem z siebie dumna. Zobaczymy jak to długo potrwa.
Jutro planuje poranny trening czyli nuuuda...staram się iść zgodnie z planem.
AAA i jeszcze jedno- jutro mam nawet nie powąchać pączka, tak sobie postanowiłam. Chce być zdrowa i szczupła- dodatkowe kalorie nie sa mi potrzebne, żeby mile spędzić dzień. Już wyglądam jak pączek, teraz chciałabym wyglądać mniej krągło i mniej tłusto.
Zrelacjonuje jutro wieczorkiem jak mi poszło. Dobrej nocki
Weronika.1974
28 lutego 2014, 12:09:-))
Izek31
26 lutego 2014, 22:05jestem jutro z Tobą -zero pączków
ania14021994
26 lutego 2014, 22:00gratuluję :) oby dalej