Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
04,01,2014

Dziś drugi dzień na lekkim oczyszczaniu organizmu. Poranny efekt- -0,6 kg. Super, tzn, że zaczynam sie oczyszczać po wyjazdowym jedzeniu mięcha( gospodarz pensjonatu codziennie serwował jakieś mięso w sosie- pyszne, ale ja już dawno tak nie jadam. Rozumiem raz czy dwa razy w tygodniu, ale przez 7 dni? Teraz muszę się odtruć, odkwasić organizm.
Stanowczo za mało piję- właśnie sobie przypomniałam- idę wyciągnąć butelkę wody i muszę się przypilnować, żeby ją wypić!!
Dzień zaczęłam od oleju lnianego , przegotowanej wody z cytryną. Potem owsianka, a teraz mnie już nosi- może jakiś koktajl sobie zmiksuję? Np. sok z brzozy, jabłko, otręby owsiane?
Dzisiaj spotkanie z koleżanką, będę serwować jabłecznik!!!! No tak jakby ( jabłka z cynamonem, bez cukru i z płatkami owsianymi  (taki autorski projekt, coś pokombinuje). Jabłuszka pieczone jak najbardziej wskazane, cynamon pobudza metabolizm, a jak- Walczymy dalej!
Na razie jeszcze nie odzyskałam chęci i energii do ćwiczeń, ale wszystko przede mną!
No to pędzę do kuchni:
woda
koktajl ( koniecznie bo zacznę jeść nie to co potrzeba)
pieczenie jabłecznika








  • optymistkaS

    optymistkaS

    4 stycznia 2014, 12:33

    tez robie taką zapiekankę z jabłkami, cynamonem, płatkami i otrębami owsianymi, pycha!

  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    4 stycznia 2014, 12:30

    Woda - dzięki za przypomnienie, już właśnie piję na zdrowie :) Walczymy dalej :)

  • Weronika.1974

    Weronika.1974

    4 stycznia 2014, 12:29

    ooo ładnie i szybko Ci spada, u mnie idzie to nieco wolniej :-)

  • Onaa1718

    Onaa1718

    4 stycznia 2014, 12:18

    Powodzenia . :) Też spróbuję oczyścić swój Organizm .. !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.