Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek


Jestem szczupła Na fitness wyglądałam w lustrze naprawdę chudo. A spodnie to mi po prostu spadały, aż mi było głupio, bo wyglądałam nieładnie w takim wiszącym stroju. Muszę kupić sobie legginsy. I zastanawiam się, czy nie zmienić celu. Może wystarczy mi 54 kg? Ostatnio kupiłam sobie u Mexa bluzeczkę w rozmiarze 34 i pomyślałam, że nie chcę schodzić do rozmiarów dziecięcych i że chyba już starczy tego odchudzania. Boczki mi spadły, uda schudły, biodra mniejsze o 3 cm, talia o 6 cm. Wyglądam bardzo ładnie! Nie mogę się nadziwić temu, że to było takie proste. Że wystarczyło trzymać się planu i udało się. Byłam bardzo dzielna, konsekwentna, dokładna w odważaniu tych ilości, które miałam zadane i proszę - efekt jest piękny Lubię wychodzić z Ignasiem na spacery i oglądać się w odbiciu sklepowych wystaw. Wyglądam pięknie! Czuję się super.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.