Informacje podstawowe
| Płeć | Kobieta |
| Wiek | 44 lat |
| Miejscowość | Grodzisk Mazowiecki |
| Wzrost | 158 cm |
| Masa ciała | 59.00 kg |
| Cel | 55.00 kg |
| BMI | 23.63 |
| Stan cywilny | Zamężna |
| Wykształcenie | Powiem później |
| Aktywność zawodowa | Powiem później |
| Dzieci | Tak |
Opis użytkownika
Jestem fanką zdrowego żywienia i jem raczej zdrowo. Kiedyś lubiłam gotować, ale teraz - przy dwójce dzieci - przestałam mieć na to czas. Preferuję szybkie dania i łatwe przepisy. Nie wierzę w diety, głodówki i wykluczenia jakichś grup pokarmów. Sprawdziłam na sobie, że najskuteczniejsze jest po prostu zdrowe odżywianie, które staje się częścią zdrowego stylu życia. Vitalia dwukrotnie pomogła mi schudnąć po ciąży. Zarówno po pierwszej, jak i po drugiej ciąży schudłam ponad 20 kg na diecie smacznie dopasowanej :)
Więcej o tym, co mnie kręci na www.tylkonaturalnie.pl
Sukcesy i porażki w odchudzaniu
Na koncie mam kilka głodówek, w tym jedną długą, warzywno-owocową, na której bardzo dużo schudłam a po której zakończeniu jadłam wszystko w hurtowych ilościach. Miałam ochotę na wszystko naraz i tyłam w oczach. W parę dni wróciłam do wagi sprzed głodówki...
Próbowałam też diety Kopenhaskiej, ale poddałam się chyba piątego dnia.
Najlepiej mi było na odżywianiu się z programem Weight Watchers. Byłam wtedy bardzo szczupła, a miałam wrażenie, że jem to, na co mam ochotę. Ale WW zniknęło z Polski.
Acha, no i najlepsza dieta odchudzająca - zakochanie :) W fazie ostrej nie jadłam nic, a mały kubeczek jogurtu po prostu nie mógł zmieścić mi się w żołądku. Wtedy też byłam szczuplutka.
Największa waga, jaką zobaczyłam na wyświetlaczu to 78 kg w ostatnim tygodniu ciąży. Nie sądziłam, że przytyję aż 20 kg, a jednak. 
