W pierwszym tygodniu stycznia kupiłam w aldiku nowy orbitetek i trenuje.
Po świętach na wadze nie było przerażenia, nie nagotowalam w/g tradycji polskiej. Było tradycyjnie i skromniej, też dobrze.
Mój mąż zrzucił już swoją metodą 4kg ja około 2kg.
Walczymy dalej, powoli do 7mki z przodu!
MonikaGien
14 stycznia 2016, 07:41Fajny sprzęcik, powodzenia :-)
Enchantress
13 stycznia 2016, 21:18Fajnie, że walczycie razem :)
Anica.Anica
13 stycznia 2016, 18:10Tak trzymać, nie ma jak wspólne odchudzanie.
roogirl
13 stycznia 2016, 18:09Fajny :)
Berchen
13 stycznia 2016, 17:19zycze wytrwalosci i powodzenia.