Hej!!!
witajcie kochane ja dziś jestem całkowicie wykończona właśnie ogarnęłam domek bo cały dzień spędziłam na budowie musiałąm posprzatać bo panowie do tynków wewnętrznych przychodzą dobrze że brat mi trochę pomógł bo niektóre dechy były takie ciężkie, że sama bym nie dała rady ich przenieść a mężuś niestety ten weekend w trasie:( dziś już nie siadam na rowerek bo nie mam sił zresztą obiegałam się dziś z góry na dół więc ruch jako taki był więc dziś odpuszczam! a tak wogóle rano stanęłam na wadze i..... i super bo pokazało 79,2kg czyli 7 z przodu jest ale nie zmieniam paska bo kto wie co po weekendzie wyskoczy hehe! jutro wybieram sie z bratową męża na jakieś zakupki, kawę i ciachoo a co tam raz na jakiś czas mogę zgrzeszyć. to trzymajcie sie dziewczynki i wytrwałości w dalszej walce:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Jumaj
11 marca 2013, 16:06oby Anuleczka oby bo dochodzi dołek i wiesz sa efekty ale przeciwne eh
Jumaj
11 marca 2013, 15:38Gratulacje podziwam Cie naprawde