Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... 66,1 kg...


7:30 - 2,5 naleśnika bez niczego + słodzona herbata
9:55 - 2 serniczki - placuszki smażone własnoręcznie (kostka twarogu, jajko, pół szklanki mąki, 2 łyżki cukru - w sumie wyszło 6) + słodzona herbata
12:25 - 5 suszonych śliwek +
słodzona herbata
14:00 - duży talerz makaronu z kiełbasą i cebulką + surówka z kiszonej kapusty z cebulą i olejem + słodzona herbata
15:30 - kawałek ciasta jogurtowego + słodzona herbata
17:40 - 5 sus
zonych śliwek + słodzona herbata
19:00 - talerzyk deserowy sałatki greckiej-niegreckiej (papryka, jabłko, ogórek kiszony, cebula, oliwki, feta, natka, zioła, olej)
20:05 - mała kromka razowego chleba z łyżeczką majonezu i kawałkiem łososia + herbatka
  • kasiusia43

    kasiusia43

    20 lutego 2011, 07:49

    wydaje mi sie, ze Twoj problem lezy w cukrze.Juz w samej herbacie spozywasz go bardzo duzo, nie mowiac juz o jedzeniu.Mialam kiedys podobny problem i tez zastanawialam sie dlaczego nie moge schudnac ale nie zdawalam sobie sprawy jakie szkody przynosi cukier rafinowany organizmowi, wiec polecam ten artykol: http://www.lepszezdrowie.info/rafinowany_cukier.htm , a zamiast herbatki z cukrem, wode z cytryna;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.